Jak napisałem w tytule mojego komentarza film wcale nie jest taki powalający na kolana jak pisze większość. Przeczytajcie recenzje, wówczas każdy z Was po przeanalizowaniu dojdzie do wniosku, że przez pierwszą godzinę film ma żółwie tempo. Dopiero kiedy Charlie dowiaduję się o przekręcie akcja nabiera rozmachu, ponieważ główny bohater decyduje się na zemstę. Fajna kreacja C.Owena, słaba J.Aniston, a V.Cassel zawsze sprawdza się w takich rolach więc na plus. Końcówka filmu wiele nadrabia bo niby już dowiedzieliśmy się jaki jest koniec, a jednak przed nami jeszcze zaskoczenie.
7/10