To jest ROSYJSKI film i akcja dzieje się w Rosji...

Czy czasami, nie przemawia przez ciebie kolego 'kolor czerwony' ???

nie jestem kolegą :P
Poza tym, akcja dzieje się współcześnie, więc Moskwa jest w Rosji, nie ZSRR :P nie te czasy "kolego"...

Dziękuje koleżance,za ten fakt uświadamiający, że Moskwa jest Rosji.To pewnie, Czeka,już tez nie ma???
-:)

A Pan nie ma przypadkiem problemów ze sobą ?

A pani,pyta mnie tak z dobrego serca?

oczywiście :P po cóż bym pytała...

To bardzo miło słyszeć,panno.. Pixi Dixi.

Jak człowiek ci słusznie zwraca uwagę, to mógłbyś przyznać mu rację, a nie się bawić w sarkazm.

A rosyjska kinematografia wbrew pozorom przecież tworzy za sporą kasę filmy, chociażby te przeróżne widowiska historyczne. No i tutaj obok Milli gra też Chabienski, więc obsada naprawdę na poziomie stoi. Taki wbrew pozorom urok krajów, gdzie panuje specyficzna odmiana demokracji, że można dostać sporo pieniędzy, jak się ma znajomości.

Z pewnością nie sympatyzuję z żadnymi 'barwami koloru czerwonego' .Jeżeli chodzi o kino Rosyjskie,to podobnie do kina Polskiego,w większości przypadków jest to kino lokalne,i przeznaczone dla prorosyjskich sympatyków,z tym wyjątkiem,że finansowane z żródeł nie wiadomego pochodzenia,i często też dalej..z dozą propagandy.

dla ignorantów pewnie jest "lokalne", ale to nie zmienia faktu, że robią tam wiele porządnych filmów... i na pewno lepszych niż w Polsce... nawet durnowate komedyjki mają lepsze niż tu :P A propagandę to rusofobi znajdą zawsze :/ nawet w komedii.... kurna nie ważne skąd mają kasę, ważne, że dostają ją na filmy i mogą swoje wizje urzeczywistniać :D

wiem ze dawno to pisałes , ale mam wrażenie ,że Twój mózg jest wielkości orzeszka laskowego i to na dodatek mocno wysuszonego