a zupełnie nic, taką tendencję tylko widzę, że remake starych filmów się robi już nie powielając fabułę tylko zmieniając płeć, no ale jak film jest dobry to zupełnie nie ma znaczenia, tylko piszę jako ciekawostkę
no tak ale akurat to raczej zabieg próbujący przyciągnąć widza znana nazwą , bo żaden z tych filmów nie jest remakem oryginalnych historii bohaterów o podobnych nazwiskach. Czy są dobre to już indywidualne podejście