1947 rok. Zmęczony wojną świat z zapartym tchem śledzi wyprawę, którą śmiało można określić mianem „misji niemożliwej”. Młody norweski naukowiec, Thor Heyerdahl, wierzy, że Polinezja – jeszcze w czasach przedkolumbijskich - została zasiedlona przez mieszkańców Ameryki Południowej. Aby udowodnić tę rewolucyjną tezę, Thor decyduje się na
w czym Kon-Tiki, zdaniem akademii oscarowej jest gorsze od Życia Pi. ponieważ, moim zdaniem Kon-Tiki w każdym elemencie jest filmem lepszym i przede wszystkim ciekawszym od Pi. i nie jest historią wymyśloną. i wykonawcy nie są tak irytujący jak główny bohater Pi. gdyby ode mnie to zależało, zamieniłbym nominacje :P
obejrzany przeze mnie i kolejny, ktory bardzo mi sie podobal. Filmy na faktach czesto powoduja u mnie chec poznania danej postaci, czy tez danej historii tak samo bylo w tym przypadku, wiele sie ucze od takich pozycji. Polecam zdecydowanie! 7/10
Książka "Kon Tiki" Thora Heyerdahla mnie niegdyś zachwyciła. Choć podchodziłam do niej z obawami. Bo co tu może się dziać, ot płyną parę miesięcy, przez pusty ocean, nikogo nie spotykają, żadnego lądu, wydawałoby się nuda. Tymczasem Thor Heyerdahl okazał się świetnym pisarzem. Fantastycznie opisał fantastyczną męską...
więcejCenię ten film głównie ze względu na znakomite zdjęcia. Dzięki nim moja ocena jest wyższa. Ujęcie kosmosu i globu... mmm... cudo, albo wieloryb, to najlepsze ujęcia, ale w ogóle zdjęcia są na wysokim poziomie.
Hmm... może jednak nowi Piraci z Karaibów, będzie dobrym filmem, bo reżyserują go Ci, którzy zajęli się...
Zawiodłem się. Film usilnie zrobiony na dramat, i to z elementami filmu grozy o rekinach.
Bardzo duży nacisk położony na strach przed porażką i napięcie między członkami załogi.
Film prawie zupełnie pozbawiony walorów poznawczych w przeciwieństwie do książki.
Chciałbym zobaczyć pasję i fascynację przygodą u tych...