http://film.onet.pl/wiadomosci/wywiad-ze-sloncem-narodu-trafi-do-korei-polnocnej /w92c1

Totalny wygłup będzie.
Czy te matołki nie zdają sobie sprawy z konsekwencji takiego czynu? Jak w Korei kogoś złapią z kopią tego gniota, on jak i jego rodzina trafi do obozu "pracy" (czytaj: koncentracyjnego) albo od razu staną przed plutonem egzekucyjnym.
Zresztą w kraju w którym większość nie ma co do garnka włożyć, na pewno posiada odtwarzacze DVD czy komputery.