No to ciekawe jaki ty jako szary człowiek masz pomysł do walki z reżimem Korei. Samo milczenie na ten temat na pewno w żaden sposób nie pomoże.

A co można z tym zrobić? Co jak co - kraj śmieszny, ale ma ten milion żołnierzy - oczywiście ta armia jest głodna, kiepsko wyposażona itp. ale jeśli świat zachodni spróbuje rozwiązać problem siłą - a raczej tylko tak da się obalić rządy Kimów - zacznie się wojna na półwyspie koreańskim która może też trącić Japonię i Chiny. Zginie wielu ludzi - to się nie opłaca nikomu. Niestety społeczeństwo Korei Północnej jest pod butem, w takim kraju naprawdę ciężko wszcząć jakąkolwiek rewolucję. ZSRR w porównaniu do Korei Północnej to wczasy w tropikach. W tym kraju i jego narodzie brak jakiejkolwiek woli i chęci do walki z władzą, a tym bardziej nie ma możliwości - w przeciwieństwie do Korei Północnej to wszystko było w Polsce, Czechosłowacji, Węgrzech, Wschodnich Niemczech i innych krajach dawnego bloku wschodniego.

ZSRR do Chruszczowa bylo w podobnym stanie co Korea północna, zas sama Korea północna za rzadó Kim ir Sena była w miare przyzwoita, glodu tam nie blyo,dopiero jak updl ZSRR i nie bylo kasy z kremla to padli, chiny tez nie dawały im takiej kasy jak za Mao Zedonga...

Jestes glupi czy jestes trollem?

Bo normalne panstwa nie wtracaja sie w to co robia inne panstwa jesli nie sa zagrozone ich interesy i nie maja z tego korzysci.

Koreanska Republika Ludowo-Demokratyczna nie jest zagrozeniem (maja 8 slabym glowic, a moj boze, zniszczą.. 14 km terenu uzywajac wszystkich jednoczesnie) i nikt nie ma interesu w obalaniu rezimu Kimow.

Jedynym plusem było by to, ze po zjednoczeniu Republika Korei pakowała by tam grube miliardy kasy co spowodowalo by, ze by na tym stracili a im mniej slabszych od polski krajow (nawet daleko w Azji) tym lepiej.

Akurat państw "słabszych', "gorszych" od Polski na całym świecie masz pod dostatkiem - jest ich nawet więcej niż tych lepszych. Tutaj nie chodzi o to - tutaj chodzi o to które państwa są problemami i zagrożeniem. Korea Północna jest zagrożeniem dla każdego cywilizowanego państwa - to potencjalne źródło konfliktu, tak jak wschodnia Ukraina, tereny ISIS itp. a ewentualne skutki jakiejś katastrofy będą odczuwane na całym świecie.

Co do Korei za czasów Kim Ir Sena - była jednym z lepszych państw komunistycznych, można powiedzieć że zdecydowanie lepszym miejscem do życia niż Kuba. Ale po odcięciu pępowiny - upadku ZSRR, Rosja się na nich wypięła a Chiny traktują to państwo z przymrużeniem oka, co oczywiste - zdecydowanie bardziej cenią sobie interesy z zachodem mając z boku pieska który czasem poszczeka. Jak szczeka za mocno jest przywoływany do porządku. Prawdziwym przegranym tej sytuacji, co najbardziej tragiczne są mieszkańcy Korei Północnej. Ten problem powinien zostać rozwiązany... ale jak? Tu jest sytuacja patowa, a ciężko powiedzieć żeby ktokolwiek na świecie miał jakiś interes w rozwiązywaniu problemu państwa które na globalnych rynkach praktycznie nie istnieje.

Jakby upadly UE, USA, Chiny i Rosja to bylbym juz w miare usatysfakcjonowany..

Korea polnocna nie jest silnym panstwem, zadne zagrozenie, tym bardziej dla nas.

ISIS nie maja lotnictwa, czolgow itd. tylko 80 000 bojownikow ze stara bronia.

Z tym lepszym pansttwem komunistycznym to bym nie przesadzal, Polska, Czechoslowacja itd. prezentowaly wyzszy poziom, Kuba byla gorsza bo pompowali w nia mniej kasy, glownie za to, ze Castro uznawal ZSRR za zdrajcow rewolucji.

Polska, Czechosłowacja i Niemcy wschodnie to był zupełnie inny poziom, porównuję tutaj kraje komunistyczne na pępowinie ZSRR które same sobie by nie poradziły w ogóle. Wietnam, Kuba, Korea Północna - z nich zdecydowanie najlepszym miejscem do życia była Korea Północna, oczywiście przed upadkiem ZSRR. Co do twojego życzenia upadku paru państw- gdyby te wymienione upadły prym i tak wiodłaby Europa w podobnym składzie co UE, pewnie połączając się siecią sojuszy militarno-gospodarczych zamykając się na zewnętrzne sprawy.

Tak czy siak teraz tam jest najgorszy poziom zycia w krajach komunistycznych obecnie...

hehehe hehehe :)na terenie Korei Północnej znajdują się złoża metali rzadkich wycenianych obecnie na 6 BILIONÓW dolarów :) To przy obecnych cenach na rynkach międzynarodowych. Ich wartość w odpowiednich warunkach może się zwiększyć dwukrotnie :) Inną ciekawostką jest Afganistan gdzie złoża Ruscy wycenili z technologia z przed 30 lat złoża na 3 BILIONY dolarów- ciekawe co znaleźli Amerykańce i jak zwiększyli ta kwotę :) Ruscy pomimo wielkich sankcji zachodu zainwestowali 25 miliardów dolarów w budowę linii kolejowych, infrastruktury itd na terenie Korei Płn (wraz z udziałem Chińczyków). Po co wiec wyzwalać jakiś naród jak komunizm i "socjalizm" zagwarantuje w przyszłości darmową siłę roboczą i maksymalny transfer dochodów do odpowiednich krajów :) ALE CO TAM TO TYLKO TEORIE SPISKOWE !!! - prawdę mówi propaganda PO, PIS, Rydzyka, Kościoła Katolickiego, USA czy nawet Ruskich