lubię głupie filmy np Straszny Film i nie byłem uprzedzony do The Interview... postanowiłem dać mu szansę i żałuje wynudziłem się cholernie ok nie będe brał pod uwagę żadnych efektów, muzyki itd ale czy był śmieszny jako komedia otóż nie !! totalna beznadzieja zaśmiałem się raptem 2 razy a tak to cały czas przesiedzony z miną tęgą i zasmuconą żart na poziomie gimbazy to już nawet nie były śmieszne Rogen czasami swoją osobą chociaż śmieszył ale Franco to totalne beztalencie i typowy chłopek roztropek gdzie zrobi dużo hałasu rzuci suchym żartem zaszpanuje czymś i myśli że jest fajny i śmieszny Franco jak zawsze psuje film swoją osobą i tym swoim ciągłym głupkowatym uśmieszkiem... nie piszę tematów na filmweb ale nie mogłem się powstrzymać film jest najbardziej żałosnym filmem na świecie tym co się podobało to chyba są "nowszym rocznikiem" i nie mają poczucia humoru i śmieszy ich byle co i łatwo ich zadowolić. Teraz rozumiem czemu w jednej sal kinowych na premierę było palenie zioła bo tego filmu na trzeźwo się nie da przetrawić...ten film to powinien być zakazany ze względu na żenadę i wykonanie i beznadziejny humor a nie przez to że chodzi o to by zabić przywódcę...pomylili powody...This is the end było nawet śmieszne można było obejrzeć ok fajne było ale The Interview to przemielone gówno przez twórców tego czegoś...współczuje tym co go chcą obejrzeć ...