"Cały czas myślałem, że byłeś dla mnie niczym Sam dla Froda, a okazałeś się Boromirem!"
W tym momencie prawie się popłakałem ze śmiechu. :)
Ogólnie film dosyć przeciętny, ot taka niezła komedyja z gorszymi lub lepszymi momentami, ale za pomysł należą się twórcom brawa, szkoda tylko, że nie wykorzystali w pełni potencjału... no i ta sprytna reklama ;)
A według was jaki był najśmieszniejszy moment w filmie?
Wiedziałem, że ten duet jeszcze zobaczę na ekranie hahaha :D Doskonali są.
Obejrzyjcie sobie " Boski chillout "
Ciekawe, jaki następny będą mieli pomysł na film z tą obsadą :D
Mi sie podobał ten tekst: "One ring to rule them all and in the darkness bind them" wykrzykniety ni z gruchy ni z pietruchy przez jakiegos goscia na konferencji.
a widziałeś podtytuł ksiązki Skylarka :" an unexpected journey" to też odniesienie do pierwszego Hobbita :)
To był jeden z najlepszych :D ale również podobało mi się jak bohaterowie byli w siedzibie CIA i planowali zabójstwo