Można spokojnie oglądać bez napisów albo z angielskimi bo język jest bardzo prosty i po dwóch minutach oglądania zapominasz, że napisy nie są po polsku
To, że znasz język angielski wcale nie czyni Cię inteligentnym.
Jesteś idealnym przykładem tych słów.
Chciałem ci pomóc, bo też nie mogłem się doczekać na tłumaczenie no ale jak uważasz. Wesołych świąt
W momencie czekania na napisy, zapraszam do obejrzenia pierwszej polskiej video recenzji:
https://www.youtube.com/watch?v=5ZF-7kGYsdo
:)
Ściągnąłem film z torrentów a napisy znalazłem w pierwszym wyniku google po wpisaniu "the interview subtitles"
Ja obejrzałam po angielsku i muszę przyznać że trudno będzie zrobić napisy do tego filmu, dużo gry słów, której nie potrafiłabym przetłumaczyć... Co nie znaczy że nie znajdzie się ktoś mądrzejszy, bo chętnie obejrzałabym wersję z napisami :)
Ale z tym "they hate us cause they ain't us" ciężko będzie cokolwiek wymyślić xD
Ale skoro ja prosty chlopak z Kaszub, magister historii, ktory doczejal sie juz wnoka, sie nauczylem angielskiego w 3 miechy, to autorowi tego tematu, pewnie szczylowi w okolicach 20-ki, tym bardziej powinno byc wstyd pytac o napisy do tak niewymagajacego intelektualnie filmu,
So the fact that I did master English in only 3 months is a yet another proof of dmy unique intellectual qualifications to lead both Poland (I will return! After Bronek leave the Big Palace) and Europe.
Do autora postów skierowanych do mnie i obrażających moją osobę.
Praktycznie nie daje się wciągać przez takich prowokatorów jak Ty ale tym razem zrobię wyjątek i odpowiem krótko i treściwie.
Jesteś zwykłą pałą do szczania.
Uznałem, że odpowiedź na Twoje zaczepki dobiorę na takim poziomie, żeby mieć pewność, że wszystko zrozumiesz.
Adieu!
I co, ulżyło ci, ułomku, jak poza nieuctwem pochwaliłeś się jeszcze "elokwencją" (żebyś zrozumiał: to był sarkazm - po definicję tego słowa odsyłam do pierwszego z brzegu słownika języka polskiego)?
I jeszcze to żałosne "adieu" jak kropka nad i w słowie "idiota"... Wtrącanie obcojęzycznych zwrotów to zachowanie typowe dla zakompleksionych nieuków. W ogóle wiesz, z jakiego to języka? O to, czy w tym języku coś poza "adieu" umiesz, z grzeczności nawet nie spytam, żeby cie jeszcza bardzij nie pogrążać.
Adieu i krzyż ci na droge, kmiocie!