wiecie co, myslalam, ze to bedzie jakis dramat psychologiczny,ale niestety, komedyjka dla nastolatek, najgorsze tylko ze te nastolatki naogladaja sie takich glupot i potem beda przekonane ze wszystko w zyciu sie uklada i mozna wydawac kase bez zadnych konsekwencji, smutne, ze w hollywood sa tak tepi scenarzysci;/
Po tym co napisałeś, nie wydaje mi się, że oglądałeś film do końca, bo nie pisałbyś, że "można wydawać kasę bez żadnych konsekwencji"...
tak, tylko bohaterka i tak okazała się wypłacalnym, ciągle ładnym ubrany cukiereczkiem, niestety aż żal, że kilka tygodni temu był to top 10 sprzedanych dvd w empiku
Miśka nie przesadzaj sama napisałaś że spodziewałaś się dramatu i pewnie stąd tak niepochlebna opinia. Naprawdę bardzo fajna komedyjka z dobrą obsadą czego chcieć więcej. Jeżeli nastolatki szukają w komediach wzorców do naśladowania to tylko im pogratulować, a DVD mogłoby się utrzymywać w top10 Empiku nawet i przez miesiąc, bo dobry film to jest i niech ludzie kupują, śmieją się i niech im wszystkim to na dobre wyjdzie !
Najlepszy w tym filmie był Derek Smith i gadające manekiny. Mnie film sie podobał. W zabawny sposób pokazuje jak ludzie wpadają w spiralę długów. Moim zdaniem film wcale nie zachęca do beztroskiego kupowania. Jest w nim morał. Ostrzega przed życiem na kredyt, i pokazuje jaki się może wiązać z tym obciach. A że kolorowy, prawie że nierealny. No cóż. Jak się nie podoba zawsze można obejżeć rodzimego Komornika. Nara.
polecam na przyszłość przeczytać najpierw książkę
film jest na podstawie książki, a skoro książką była lekką, kobiecą lekturką do leżakowania na plaży, film nie będzie superambitnym dramatem psychologicznym
mi się film podobał, może dlatego, że nie spodziewałam się za wiele
Książka była DUŻO lepsza. Książki Sophii Kinseli są ironiczne, zabawne, lekkie, ale nie są tak puste, jak ten film. Sophie jest doceniana przede wszystkim za swój prześmiewczy styl pisania, a taki film jej ubliża. Kiedyś czytałam, że Kate Hudson miała zagrać główną rolę i - mimo, że jej nie lubię - już ją bym wolała oglądać.
Nie bardzo rozumiem jak można spodziewać się dramatu. Nie czytałaś wcześniej, że to komedia?
Myślę, że zanim zacznie się mieć oczekiwania, co do filmu, to trzeba najpierw coś o nim przeczytać.
A co do "Wyznania zakupoholiczki" - bardzo przyjemnie się ogląda :) Typowa, zabawna komedia.
nie widzialas wczesniej opisu? trailera? plakatu? bo jesli tak - i nadal spodziewalas sie dramatu -to wspolczuje..... XD
Ej no ludzie, nie przesadzajcie. Ten film to jest po prostu komedia a nie dramat o zakupoholiczkach. Scenarzystom chodziło o to aby w zabawny sposób przedstawić pewną zakupoholiczkę i myślę że im się to udało. Nie spodziewajmy się też od razu po komedii że będzie to film edukacyjny, pokazujący ludziom konsekwencje, przecież w komedii przede wszystkim chodzi o to aby ludzi rozbawić, mimo tego konsekwencje były i moim zdaniem nie ma się czego czepiać. Film fajny zabawny, może nie rewelacyjny, ale mi się całkiem podobał.