Totalny syf. Dawno nie widziałem, czegoś tak nieciekawego, nawet nie nudnego, a wręcz beznadziejnego. Film nuży. Od początku całkowicie suchy i bez polotu. Sam wstęp już odrzuca. Produkcja wysoce niskobudżetowa :) Nie chcę się czepiać i być złośliwy, ale obraz filmu nie wygląda na rok 2001, a raczej na 1996, 1997 w porywach 1998. I to z tamtego właśnie okresu dla produkcji w tamtym okresie najbardziej niszowych. Żadnych plusów.
Minusów też nie dam, bo to byłaby przecież konstruktywna krytyka na temat czegoś dennego, lecz jednak możliwego do obejrzenia. Tu tak nie jest. To syf... Nie polecam :(