mysle ze powodem byly pieniadze. ostatnia z modelek miala za udzial w projekcie data matrix dostawac 200 tys $ rocznie (tzn. za udzial w reklamach, byla o tym mowa w scenie kiedy technik odprowadzal ja do komputera skanujacego), ale skoro "komputer" juz ja zeskanowal a przyszle reklamy mialy sie odbywac juz bez udzialu zywych aktorow (taki byl zamysl projektu), to byla juz niepotrzebna wiec najprosciej bylo ja zlikwidowac przez "wypadek" i tak tez sie dzialo z poprzednimi trzema modelkami. komputer wytypowal i wyliczyl ich rysy, one poddaly sie zabiegom operacji plastycznych u doktora, potem pewnie odbylo sie docelowe skanowanie komputera, i bye bye... chyba tak najlogiczniej to wytlumaczyc, chociaz w praktyce logiczniejsze byloby poprawienie danych w komputerze a nie fizyczne poprawianie skalpelem np. twarzy modelek - ale mniejsza o to. glowne przeslanie filmu i tak jest inne :)

p/s i popieram przedmowce, dziewczyny po prostu idealne, zwlaszcza ta w pierwszej scenie, po prostu boskie cialo :)

a nie chodziło o zlikwidowanie świadków, przecież mogła powiedzieć - ja nie wystąpiłam w tej reklamie, nie poparłam tego kandydata na senatora, sędziego, prezydenta- zrobiła by się chryja i co ?

Zapewne też.

Całkiem fajny film. Ale druga połowa robi się bez sensu. Ktoś oszczędzał na scenarzyście. Ale jakże lubię takie retro s-f.