Ten aktor jest po prostu niesamowity, Magneto to jak na razie jego życiowa rola. Kto się zgodzi?
Obok IB napewno jedna z jego najlepszych ról. Dodatkowo jest to chyba najlepiej wykreowany charakter ze stajni Marvela. Aż dziw bierze, że ten gośc brał udział w Jonahu Hexie (choć też niewiadomo co tam Brolin robił) i z przebiegu cZasu trudno go poznać z roli w 300
jak na razie - najlepsza jego rola
a polska widownia uschnie czekając na Jane Eyre z nim :/ normalnie oklaski dla polskiego dystrybutora się należą
Moim zdaniem jego życiową rolą jak na razie była ta w "Głodzie". Poza tym w pełni się zgadzam - jako Magneto rewelacyjny. A co do Oscara to większe szanse będzie miał raczej za "A Dangerous Method". Swoją drogą Michael wybiera naprawdę interesujące projekty - np. w przyszłym roku "Prometeusz" :)
nie mogę się doczekac Prometeusza :] .. no i tak, rola w Hunger zdecydowanie lepsza :) jak mogłam pominąć. ehh
faktycznie "Głód", ale też dobrze zagrał w "Fish Tank", ogólnie dobry aktor, choć - co jak dla mnie dziwne - do tej pory mało znany szerszej widowni, z pewnością po X-Menie to się zmieniło
O tak, w "Fish Tank" był naprawdę przekonujący, stworzył ciekawą postać. Mnie również to dziwi, zwłaszcza że wiele osób zna "300" (jeszcze nie oglądałam) lub "Bękarty wojny", a niestety nie znają jego nazwiska lub nawet nie kojarzą twarzy. Jeśli chodzi o ten drugi film to większość ludzi po obejrzeniu pamięta tylko o Christophie i jego Hansie, a jedna z najgenialniejszych scen z tego filmu to właśnie ta z udziałem Michaela - w piwnicznym pubie :)