znam x-menów z kreskówek, a i tak uważam, że wolverine nie nadaje się na adaptacje/ekranizację/czyjaktosięzwie.
rewelacyjny film akcji, rewelacyjna ścieżka dźwiękowa i efekty, wspaniała obsada:]
ale po filmie wyszłam z wrażeniem, że postać wolverine'a jest tylko tłem, wprowadzili tyle nowych postaci i wprowadzili je tak sprawnie, że moją uwagę przykuwali głównie gambit i wade/deadpool. sceny z nimi były najbardziej widowiskowe, ale najmniej kiczowate. Sceny pt. idzie logan a za nim wszystko wybucha były Marne.
nie mniej jednak, polecam wypad do kina, na małym ekranie to nie to samo, film jako film o mutantach - rewelacja. dla fanów klasycznego marvela - no cóż, nie jest źle.