PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=214307}

X-Men Geneza: Wolverine

X-Men Origins: Wolverine
2009
7,2 177 tys. ocen
7,2 10 1 176759
4,4 43 krytyków
X-Men Geneza: Wolverine
powrót do forum filmu X-Men Geneza: Wolverine

W drugiej części X-Men'a dowiedziałem/liśmy się że Wolverine ma tylko moc regeneracji, a tytanowo-jakiś tam szkielet wszczepili mu jako eksperyment. A na zwiastunie widać młodego Wolverina ze szponami.

Nie czytałem komiksów więc za bardzo się nie orientuję, mógł by mnie ktoś oświecić ?

ocenił(a) film na 6
mafioso_pl

http://x-men.marvelcomics.pl/index.php?cmd=showBios&bio=51

ocenił(a) film na 2
mafioso_pl

Wolvie stał się ofiarą swojej popularności. Stał się dla Marvela kurą znoszącą złotej jaja.

Wolverine pojawił się roku 74 i cału czas jego przeszłość była owiana tajemnicą. Na początku lat 90 Barry Windsor-Smith stworzył mini-serię (świetna swoją drogą) która opowiadała jak Logan stał stał się ofiarą wojskowego eksperymentu w wyniku którego zyskał adamantowy szkielet szkielet i i pazury, a przy okazji stracił pamięć.

Jakiś debil wpadł na pomysł żeby pazury były naturalną częścią jego szkieletu. Chyba w 1994 roku, w komiksie Magneto pozbawił Wolverine'a metalu i Logan zaczął kosić ludzi przy pomocy pazurów z kości. Rozwinięciem naturalnych pazurów była słaba mini seria "Origin" gdzie Logan, a właściwe Howlett (choć w sumie i tak Logan, bo stary Logan był jego prawdziwym ojcem :P)użył po raz pierwszy swoich pazurów jako młodzieniec.

Tutaj więcej, całkiem przyzwoity artykuł.
http://en.wikipedia.org/wiki/Wolverine_(comics)


Gdyby Wolverine został pod kuratelą Lee, Byrne, Claremonta, Millera czy wspomnianego Barrego wyszło by mu tylko na dobre. A tak wszystko udziwniono na potęgę :(

ocenił(a) film na 6
Rezun

no i dobrze, że tak wymyślili, a niby na jakiej zasadzie miałyby działać te pazury gdyby były wszczepione nie będąc integralną częścią jego układu kostnego, a jedynie kawałkiem metalu?

użytkownik usunięty
deamon82

prawda, musieliby mu wszczepić chirurgicznie specjalne mięśnie do 'rozruszania' tych pazurów - a tak mamy świetnie wszystko wyjasnione, poza tyt Origin jest bardzo dobrą serią - wyjąsnia m.in. tą 'dzikość' Wolverina, której pochodzenie też zawsze było tajemnicą

użytkownik usunięty

sorry za literówki:/
dodam jeszcze od siebie że do Origina podchodziłem sceptycznie, ale po przeczytaniu stwierdzam że panowie Kubert i Jenkins stworzyli świetną historię, rzekłbym - lepiej się nie dało:)

ocenił(a) film na 2
deamon82

Bezsensownie wymyślili. Skoro były jego integralną częścią to dlaczego ich nie używał? Dlaczego ich nie używał podczas wykonywania misji w Berlinie? Zakładając że nie był świadomy że je posiada, to i tak powinny się wysunąć instynktownie pod wpływem zagrożenia, jak to wynika z "Origin".

Cytat z "Weapon X"

-"Więc te noże w jego rękach to czysty adamant".

Zresztą jest tam pokazane jak grzebię w jego rękach i kontrolują ich wysyłanie. Pierwsze wysunięcie mogło mieć charakter samoczynny. Jasno wynika że nie mieli świadomości że Logan jest mutantem a tym samym nie wiedzieli że ma własne pazury. Tymczasem przed takim eksperymentem przeprowadzono na nim zapewne jakieś badania, które wykazały że ma coś w rękach.

ocenił(a) film na 6
Rezun

W Weapon X jest napisane, że podczas nasycania kośćca adamantium szczególnie ramiona czerpały z tego metalu. Napisano również, że widać pewne zmiany w budowie przedramion.
Mam następującą teorię (już poruszałem to we wcześniejszym temacie):
1. wszyscy mówicie o polskiej wersji Weapon X wydanej w Mega Marvel. Zastanawiam się ilu z was czytało oryginalne wydanie tej opowieści wydane w kilku zeszytach komiksowych. Otóż po pierwsze - tłumaczenia komiksów z tamtego czasu wielokrotnie wołały o pomstę do nieba - widać to na przykład w jednym z numerów Punishera, gdzie pojawił się Wolverine (to o dinozaurach w Afryce) - gdzie Wolvie twierdzi że ma noże w dłoniach a maść magiczna leczy jego rany (healing factor - czynnik gojący...) Musicie więc zdać sobie sprawę z tego że to co czytamy u nas to interpretacja tłumacza, niekoniecznie obznajomego ze światem Marvela.
2. Weapon X Barry'ego Windsor Smitha powstał kilkanaście lat temu albo i jeszcze dawniej, sam Wolverine jest też postacią, która pojawia sięod dawna, stąd też wielokrotnie ewoluowała. Przypuszczalnie scenarzysta Weapon X miał gdzieś problem pazurów - kości i poradził sobie jak umiał, natomiast Wolverin: Origins miniseria miało za zadanie odpowiedzieć na pytanie o początki Wolverine'a. Ja wiem że wielu z was uważa tą miniserię za nic nie wartą, a ja osobiście uważam iż porusza ważny temat wcześniej nie poruszany. Wolvie dostaje też imię - James Howlett i okazuje się że Logan to przydomek zaczerpnięty z imienia ogrodnika, który jak możemy się domyślić zarówno z treści jak i z wyglądu Wolverine'a jest jego biologicznym ojcem.
3. Mieszacie stale film z komiksem, a większość z was nie ma pojęcia o tym ile wydawnictw z Wolverinem wydawane jest obecnie. I wielu są poruszane wątki przeszłości Wolverine'a. To uniwersum stale ewoluuje i zmienia się - nowe wątki wypływają na powierzchnię.
4. Dawniej Wolverine był siłą samą w sobie a Sabretooth jego równoważnią. Wcześniej nikogo nie interesowała ich przeszłość, czasy jednak się zmieniają i czytelnicy chcieliby poznać historię bohaterów, a że ci są popularni to Marvel nam tę historię opowiada. I zarówno Wolverine jak i Vicktor Creed aka Sabretooth otrzymują przeszłość, nawet wspólną. Tak samo Gambit, którego przyszłość jest niejako związana z Creedem. A co ciekawe występuje on również w filmie.

Ogólnie więc proponuję nie mylić uniwersum filmowego z uniwersum komiksowym - bo można się przejechać. A sądy na temat kośćca i pazurów Wolverinea proponuję wydawać po zapoznaniu się z oryginalnymi wydawnictwami, które są w sieci ogólnodostępne.

Pozdrawiam wszystkich gorąco i zachęcam do dyskusji bo temat nie ukrywam jest ciekawy i zajmujący!

ocenił(a) film na 2
Bartes123_2

-bartes123

Już nie przesadzaj z tym tłumaczeniem. Początki rzeczywiście były słabe ale potem było spoko. "Weapon X" tłumaczyła Rustecka, ana raczej baboli nie waliła (jej mężem był redaktor naczelny więc zapewne się konsultowała).

Nie mam nic przeciwko ewoluowaniu postaci, ale niech to będzie robione z sensem, a nie na chama bo ktoś coś wymyślił i jest sprzeczne już ze znanymi faktami.

Nikt tutaj nie myli filmu z komiksem. Gdzie to widzisz?

Logan to przydomek. Tylko jeśli stracił pamięć (został znaleziony obłąkany w Kanadzie)to jakim cudem nazywali go Logan? Chyba że będąc dziki wykrzykiwał to nazwisko.

"Origin" jest bełkotliwą historyjką napisaną tylko dla kasy, Jej twórcy chyba nawet poświecili nawet odrobiny czasu by zapoznać się z dotychczasową historią Logana.

Jak chcieli mieszać trzeba było zrobić restart ja w DC i byłoby cacy. Wszystko od nowa i uwspółcześniane. A tak mamy niestety niestrawny miszmasz.

-demon82

strona 56 (polskie wydanie)

noże/pazury, inna nazwa. Pazury też mogą być w całości z Adamantum. A jak powstały? Nie wiem. Tak samo jak nie wiem jak połączyli metal z kości Logana :)

ocenił(a) film na 6
Rezun

strona 9
Logan zanim go jeszcze porwali:
,,To samo co noc! Ból i kości i kolce... ręce sztylety. Zalane krwią z... ohydnym odorem..."

więc musiał je mieć przed eksperymentem

ocenił(a) film na 2
deamon82

To tylko sen. Można go różnie interpretować. Dlaczego jednak nic nie wspomniano o naturalnych pazurach? Taki zaawansowany eksperyment i tego nie wiedziano?

Zresztą fakt że ich wcześniej nie używał, jasno wskazuje że Logan nie miał swoich pazurów. Nikt po prostu nie zakładał że są jego. Jest to późniejszy głupi pomysł.

ocenił(a) film na 6
Rezun

Strona 18 i 19 z polskiego wydania weapon x - w tak zaawansowanym eksperymencie nie wiedzieli nawet że Logan to mutant ;]

Zresztą fakt że ich wcześniej nie używał, jasno wskazuje że Logan nie miał swoich pazurów. Nikt po prostu nie zakładał że są jego.

Z tym się zgodzę!

Jest to późniejszy głupi pomysł.

Z tym już nie! Jest to w sumie niezły pomysł i łatwiej jest wyjaśnić fakt nie używania pazurów amnezją niż fakt samoistnego odlania się szponów w układzie kostnym i podłączenia ich pod układ nerwowy. Chyba że sugerujesz iż w czasie eksperymentu x podłączono mu pazury o których nikt nie miał pojęcia (zwłaszcza inicjatorzy eksperymentu), traktowane jako efekt uboczny, jakimiś kabelkami do mózgu i sobie nimi steruje?

Ja się nie chcę kłócić - wiadomo że każdy interpretuje to po swojemu, ale naprawdę jest wiele przesłanek w różnych wydawnictwach mówiących o tym że pazury są częścią Wolverinea.



ocenił(a) film na 6
Rezun

a w śnie łączą się elementy z ludzkich przeżyć, a nie wróżą przyszłość

ocenił(a) film na 9
deamon82

Mi się wydaję że to jest po prostu problem uniwersum Marvela wiele
różnych postaci pojawia się w wielu miejscach w różnych komiksach,
serialach, filmach czy grach i nikt tego uniwersum nie kontroluje co
wprowadza chaos i pojawiają się np takie rozbieżności jak to czy Logan
miał szpony przed czy nie albo czy projekt "weapon x" był w trakcie II
wojny czy kiedy indziej... ten problem został dobrze rozwiązany w
uniwersum Star Wars które jest kontrolowane przez Lucasa a wszelkie
odrzucone projekty są traktowane jako alternatywna wersja historii
uniwersum...

ocenił(a) film na 6
Rezun

Zatem rozumiem, że dyskutuję z czytelnikiem polskich okrojonych wersji sprzed kilkunastu lat. Spoko, jakoś tą dyskusję poprowadzimy, proszę bardzo. Tylko że faktów mało będziesz znał jak sie okaże.
Ewoluowanie postaci to prywatna teoria któregoś z poprzednich dyskutantów. Cóż - moim zdaniem to totalna bzdura - ewoluować to sobię mogą w dragon ball. X nie ewoluowali. Nigdy. Moce się ma i już.
Komiks z filmem mylicie stale - chociażby dyskutując w kółko na temat przeszłości Logana i Sabretootha, czy się znali czy nie. Przypuszczam że większość czytelników tego forum oglądając trailer nie zdaje sobie sprawy że akcja w nim dzieje się w XX-XXI wieku, natomiast sąsceny z wojny we wietnami i II wojny światowej. Jest też epizod z Wiktoriańskiej Europy. Bo jedną z mocy Wolverine'a - Logana jest czynnik gojący, który opóźnia starzenie.
Wciąż dusisz kwestieimienia Logana. Jeszcze raz to wyjaśnię. Prawdziwe imię to James Howlett - to imię miało zostać ukryte - stąd przydomek Logan, aby nikt go nie odkrył gdy zbiegł razem z Rose do Kanady. Wtedy jeszcze wiedział jak ma na prawdę na imię. Jednakże wytropił go tam Victor Creed (zauważ nie Sabretooth- pod takim imieniem Wolvie go nie zna, zresztą niejednokrotnie później mówi o nim "Creed" a nie "Sabretooth". Wydaje mi się jednak, że tak traumatyczne wydarzenie jak zabójstwo Rosie przez niego samego (jakkolwiek przypadkowe) mogło wpłynąć znacznie na jego psychikę, a długie przebywanie w samotności w dziczy sprawqioło iż pamiętał tylko o pseudonimie - Logan. Być może wreszcie iż znał swoje prawdziwe imię i nazwisko ale nie ujawniał go bo i po co. Natomiast niezaprzeczalnym faktem jest moim zdaniem iż poddany został praniu mózgu w czasie eksperymentu Weapon X i stracił pamięć.
Wydaje mi się więc że Wolverine Origins to nie bełkot, ale całkiem błyskotliwa próba podejścia do tematu historii Logana. A pazury były jego. Od zawsze. Po Eksperymencie Weapon X po prostu zostały nasączone adamantum. Nie sądzisz że po takim zdarzeniu jak zabójstwo ukochanej po prostu zapragnął nie chcieć ich wysuwać nigdy więcej? A nie wysuwał ich instynktownie na niebezpieczeństwo - wysuwał je na życzenie - patrz jego słynne podcinanie nosa środkowym pazurem ;]

I już totalna dygresja - wydaje mi się że twórca filmu X-Men czerpał początkowo dużo z serii Ultimate - gdzie I sabretooth i toad byli z magneto w bractwie mutantów.

ocenił(a) film na 2
Bartes123_2

Wybacz że nie ściągam każdego komiksu z sieci. Naprawdę przepraszam :P

Może najwyższa pora się określić? Najpierw piszesz:

"Wolverine jest też postacią, która pojawia sięod dawna, stąd też wielokrotnie ewoluowała"

A następnie:
"Cóż - moim zdaniem to totalna bzdura - ewoluować to sobię mogą w dragon ball. X nie ewoluowali. Nigdy. Moce się ma i już."

Więc jak? Rozdwojenie jaźni?

Logan naprawdę jest mutantem? O w mordę nie wiedziałem.

Nikt tutaj nie myli z filmem. Motyw filmu pojawił się wyłącznie u założyciela tematu który chciał wiedzieć dlaczego młody Logan ma pazury.


Tak wyjaśniłeś że nic nie wyjaśniłeś. W wyniku eksperymentu Logan stracił pamięć. Więc jakim cudem później się posługiwał przydomkiem Logan. Był całkowicie dziki gdy odnalazło go małżeństwo w Kanadzie. Możesz mi to wyjaśnić?

Logan to dalszym ciągu Logan, skoro jego biologicznym ojcem był stary z posiadłości Howlettów.

"Nie sądzisz że po takim zdarzeniu jak zabójstwo ukochanej po prostu zapragnął nie chcieć ich wysuwać nigdy więcej?"

Co za bzdura. Leci na niego Arkady żeby go załatwić a ten sam rezygnuje żeby ich nie użyć. Gdzie tu logika? Nie napisałem że wychodzą one WYŁĄCZNIE w wyniku stresu. To że je kontroluje jest oczywiste, zakładam jednak że gdyby pojawiło się jakiś zagrożenie to adrenalina (działanie obronne organizmu)wywołałaby wysunięcie pazurów.

Gdzie masz potwierdzenie że Dog z "Origin" to Creed? Sam to wymyśliłeś czy kolejny głupi pomysł z jakiegoś komiksu?

ocenił(a) film na 6
Rezun

Wybacz że nie ściągam każdego komiksu z sieci. Naprawdę przepraszam :P

Nie musisz - ani ściągać ani przepraszać, polskie wydawnictwa jednakże są raz że obecnie znikome a dwa niekompletne bo pocięte i zmontowane z kilku komiksów, stąd wiele wątków jest pominiętych!

Może najwyższa pora się określić? Najpierw piszesz:

"Wolverine jest też postacią, która pojawia się od dawna, stąd też wielokrotnie ewoluowała"

A następnie:
"Cóż - moim zdaniem to totalna bzdura - ewoluować to sobię mogą w dragon ball. X nie ewoluowali. Nigdy. Moce się ma i już."

Więc jak? Rozdwojenie jaźni?

Fakt, tu moja nieścisłość - historia Wolverine'a ewoluowała na przestrzeni lat, nie on sam. Nie jest to powód żeby dziecinnie obrzucać się podejrzeniami o rozdwojenie jaźni panie nerwowy.

Tak wyjaśniłeś że nic nie wyjaśniłeś. W wyniku eksperymentu Logan stracił pamięć. Więc jakim cudem później się posługiwał przydomkiem Logan. Był całkowicie dziki gdy odnalazło go małżeństwo w Kanadzie. Możesz mi to wyjaśnić?

Logan to dalszym ciągu Logan, skoro jego biologicznym ojcem był stary z posiadłości Howlettów.

No to słuchaj panie specjalista od polskiego weapon x.
Po eksperymencie i praniu mózgu Wolverine stracił pamięć. Nie wiem jednak czy pamiętasz że panna Hines (asystentka w projekcie) mówiła do niego stale mr. Logan. Do niego! Nie sądzisz że wydawało mu się iż skoro tak go nazywa, to znaczy że tak musi mieć na imię? Poza tym zarówno w tym jak i w innym temacie pisałem że są to moje spekulacje, oparte co prawda o lekturę wielu komiksów ale być może i masz rację i wiesz o wiele więcej ode mnie. Te sameż spekulacje dotyczą Doga z Wolverine Origins, a także tego, co tak chętnie przyjąłeś za prawdę, że Wolverine faktycznie był synem biologicznym Logana - to też tylko spekulacje i domysły - tak też cała ta historia jest napisana.

"Nie sądzisz że po takim zdarzeniu jak zabójstwo ukochanej po prostu zapragnął nie chcieć ich wysuwać nigdy więcej?"

Co za bzdura. Leci na niego Arkady żeby go załatwić a ten sam rezygnuje żeby ich nie użyć. Gdzie tu logika? Nie napisałem że wychodzą one WYŁĄCZNIE w wyniku stresu. To że je kontroluje jest oczywiste, zakładam jednak że gdyby pojawiło się jakiś zagrożenie to adrenalina (działanie obronne organizmu)wywołałaby wysunięcie pazurów.

No tu i wcześniej, mówiąc że pazury dał mu projekt X pokazujesz jaki z ciebie spec. Uważasz więc, że ni z tego ni z owego w czasie projektu X Wolverine dostaje pazury. Którymi sam nie steruje, bo i jak? adamantum dowiązał się do ścięgien, mięśni i nerwów? Nie sądzisz, że w pewnym momencie (po wyssaniu adamantium przez Magneto) twórcy uznali że trzeba tę sprawę wyjaśnić i zająć jakieś stanowisko? Przecież w Wolverine v2 numer 75 sam Wolverine jasno mówi że nie sądził że te pazury to część jego kości. A skoro zajęto takie stanowisko okazało się że w przeszłości Wolverine'a powstało wiele niejasności i zapewne niespójności, jak choćby to o czym opowiadasz. Miniseria Wolverine Origins miała na celu jakoś to wyjaśnić, a że sygnowana jest firmą Marvel i nazwiskiem dyrektora Quesady wydaje mi się że jest to ich oficjalne stanowisko w tej kwestii. Ja natomiast spekulując sobie staram się połączyć przeszłość Logana z Origins, historie z Weapon X oraz trzy serie komiksu Wolverine w jedną całość, taką jaka mi odpowiada. Nie musisz oczywiście się z nią zgadzać, nie musisz również czytać serii które ci nie odpowiadają. Wydaje mi się jednak że skoro Marvel dał pazury Wolverine'owi od urodzenia, to powinniśmy przyjąć to za pewniaka. Czy natomiast komuś to odpowiada a komuś nie to już inna historia.

Tak więc bez nerwów już a tylko normalnie dyskutujmy, wyjaśniając następne niuanse z jakże już rozbudowanej historii Wolverinea.

ocenił(a) film na 2
Bartes123_2

Jeżeli sądzisz że swoją wiedzę i przypuszczenia opieram wyłącznie na tym że kiedyś przeczytałem polskie wydanie "Weapon X" to jesteś w błędzie.

Pewnej rzeczy nie rozumiesz. To że Logan przed eksperymentem nazywał się Logan jest jasne. Można raczej uznać był w owym momencie świadom swojej przeszłość (przynajmniej od momentu przybycia do kopalni). Mnie natomiast nurtuje kwestia jakim cudem po zabiegu wciąż posługiwał się przydomkiem jak to określasz "Logan". Próbowałem znaleźć komiks gdzie była jakaś wzmianka o okresie gdy został odnaleziony w Kandzie po ucieczce (jeśli masz na ten temat jakieś informację będę wdzięczny). Jeśli dobrze pamiętam gdy waczył z Hulkiem nie przedstawił się :) Czy wiesz może czy potem był w jakimś innym komiksie, czy od razu nastąpił przeskok do specjalnego wydania X-Men gdzie Xavier montował nową ekipę?

Według mnie Logana potraktowano jak bohatera telenoweli. Postanowiono mu maksymalnie przywalić i usunąć z X-Men. Pozbawiono go adamantum tylko że pojawił się problem. Nie ma metalu, nie ma pazurów. To dali mu własne. Jest to w moim subiektywnym odczuciu poroniony pomysł. To że Quesada coś sygnuje, nie jest dla mnie znakiem jakości. Może i Marvel wyszedł na prostą ale raczej nie z powodu jakiegoś wyszukanego poziomu który sobą prezentuje. Marvel w latach 90 upadł ponoć przez jakość swych historii. Nie widzę w obecnych jakiejś lepszej jakości. Widać dzisiejsi odbiorcy są mniej wymagający. Inny przykład. Emma Frost. To co z niej zrobiono to jakaś kpina, a ta serię co opowiada jak miała 15 lat i chodziła do szkoły pozostawię bez komentarza.

Spekulację. Thomas Logan wygląda identycznie jak nasz ulubieniec i są to tylko spekulacje?

Dog. Ma być ponoć Creedem. skoro tak to dlaczego zastały mu na gębie blizny po konfrontacji z małym Howlettem? Jak na mutanta o mocy samoregeneracji to troszkę dziwne. Nie uważasz? Zastosowano podobny zabieg wizualny jak przy, Rose która miała przypominać Jean. Infantylne pomysły żeby podjarcować małolatów.

Nie wiem jak Loganowi wszczepiono pazury. Przy wszystkich nieścisłościach, ta wersja że są one nabyte jest bardziej logiczne niż że wrodzone. Zresztą jak już podałam wcześniej, mieli kontrole nad wysuwaniem jego pazurów.

Rozumiem że kwestia uformowania jago pazurów może budzić zdziwienie. Czy kwestia reszty szkieletu nie budzi Twojego zdziwienia. Jak otoczono metalem czaszkę? Inny przykład. Zawsze mnie dziwiło moce Storm, są kompletnie dziwaczne. Jakim cudem jako mutantka kontroluje pogodę? Czy to Cię nie zastanowiło? Jak dla mnie jest to dziwniejsze niż fakt że że zyskał pazury w wyniku eksperymenty.

ocenił(a) film na 2
Rezun

Kwestia zdenerwowania. Jeśli chcesz normalnie duskutować (ja także), wskazane byłoby nie wyskakiwać z tekstem w stylu "Zatem rozumiem, że dyskutuję z czytelnikiem polskich okrojonych wersji sprzed kilkunastu lat. Spoko, jakoś tą dyskusję poprowadzimy, proszę bardzo. Tylko że faktów mało będziesz znał jak sie okaże."

ocenił(a) film na 6
Rezun

Za to przepraszam - po prostu czytając co niektóre wypowiedzi odniosłem takie, widocznie mylne (i dobrze mi tak) wrażenie iż znasz świetnie polskie tytuły wydawane dawniej, a nie czytujesz obecnych.
Jeśli źle Cię osądziłem to przepraszam jeszcze raz i robię to oficjalnie!

ocenił(a) film na 6
Rezun

Uff, cieszę się że porzuciliśmy agresywny ton.
Co do kwestii pseudonimu Logan po eksperymencie - w Weapon X widać wyraźnie że Hines cały czas mówi do niego mr. Logan - można założyć iż Wolverine stwierdził że skoro tak do niego mówią to tak się nazywa.
Obawiam się że ta część historii Logana, mówiąca o tym co się działo między Weapon X a pojawieniem się w Hulk jest owiana mocną tajemnicą. Słyszałem w jakimś polskim wydaniu o tej historii z małżeństwem w Kanadzie ale nigdzie nie widzę potwierdzenia (wciąż jednak jestem w trakcie czytanie serii Wolverine vol 2 i vol 3 - może coś mi wyjaśni). Póki co jednak zachęcam do lektury Wolverine vol 2 numery od 48-51 (podaj maila to ci podeślę) w których jest wyjaśnione kilka rzeczy odnośnie projektu x oraz przeszłości Logana, Creeda i Silver Fox. Cała historia Logana to zlepek strzępów informacji i ciężko się je zbiera w całość - może powspółpracujemy razem i spróbujemy skonstruować logiczną całość przyczynowo-skutkową od narodzin aż po Dakena jego syna (to tylko propozycja ale może rzuciła by więcej światła na tą postać - no chyba że masz mnie za podjarcowanego 29 - letniego małolata ;])
Co zrobili z Emmą Frost i pozostałe niektóre wyczyny wołają po fakcie o pomstę do nieba, ale na przykład Ultimate X-Men jest chyba serią trzymającą niezły poziom. Podobnież widać wysoki poziom w Crossover Messiah Complex. Ale zdarza się wiele dziwnych przypadków Marvelowi, nie ukrywam - otwarcie na czytelnika mniej wymagającego, młodszego, stąd zamieszanie i konsternacja starszych, dojrzalszych czytelników.

Wciąż będę się kłócić o to która wersja pazurów jest lepsza - moim zdaniem wolę myśleć że pazury Wolverine miał od zawsze. Bardziej mi ta wersja pasuje. Okryty adamantum szkielet i czaszkę zaakceptowałem przez healing factor, dzięki któremu kościec był wstanie zaabsorbować taką ilość adamantum.
Co do Storm to i być może jest to dziwne ale powiedz mi zatem jak można przeciąć nawet bardzo ostrymi pazurami metalowe drzwi albo nadwozie samochodu (spróbuj zrobić to ostrym nożem - ile siły potrzeba), albo kontrolowanie magnetyzmu i podnoszenie ciężarówki albo samolotu? No jak? Podnoszenie domu myślami? A ciężar? Sam się niweluje? Przyciąganie ziemskie? Czytamy komiks fantastyczny, więc w pewnych przypadkach po prostu musimy brać to na wiarę. Dla mnie osobiście najdziwniejszym przypadkiem był zawsze Angel (przed przemianą Apocalypsea - jedyna moc to skrzydła - jakie z tego korzyści dla drużyny gdzie połowa lata i ma inne ofensywne moce?) No ale to tylko moje zdanie. i poza dyskusją.

A co do Doga - nie ma ponoć być Creedem - to tylko moja spekulacja i przypuszczenie - ale przyznasz chyba że w ostatnim numerze jest bardzo Sabretoothowy?

ocenił(a) film na 2
Bartes123_2

Tak sobie myślę że gdybyśmy się wzięli za analizę przeszłości Logana mogłyby powstać jakieś sprzeczne wnioski. Choć pomysł ciekawy i warty zrealizowania :)

Serii Ultimate nie czytałem nie mam zamiaru. Co za dużo to nie zdrowo. Jak już pisałem. Migli zrobić restart i bawić się od nowa, a tak zrobili komiksową modę na sukces :(

Przyznam bez bicia, że przez wiele lat miałem mały kontakt ze światem Marvela. Ostatnio sobie powoli odświeżam i przyznam że nie wygląda to różowo. Nie uzurpuję sobie żadnego miana znawcy (zresztą siedząc w Polsce jest to troszkę trudne :) świata Marvela. Nigdy jakoś nie lubiłem Thora i generalnie mało mnie pociągała ta cała zgraja Avengersów. Dużo jest słabych historii (lub mnie trudno jest się znaleźć w nowej rzeczywistości), z ostatnio czytanych najbardziej podobała mi się seria "Marvel Zombie", pewnie dlatego że została napisana z przymróżeniem oka.


Wracając do Logana. Rozumiem że obecnie obowiązuje wersja z jego własnymi pazurami. Jednak pozostanę na stanowisku że jest to poroniony pomysł. Chyba że znajdę kiedyś stwierdzenie, że Barry Windsor-Smith zakładał że pazury Wolviego są jego. W takiej sytuacji nie będzie wyjścia, tylko skapitulować.

Jednak zakładając że jesteś po przeczytaniu "Weapon X". Czy nie wiedząc tego co wiesz, czy sądziłbyś że jego pazury są jego naturalnymi?

Większość mocy mutantów można wytłumaczyć w jakiś pseudonaukowy sposób. Jednak to co robi Storm w żaden sposób nie jestem wstanie ogarnąć. Angel rzeczywiście odstawał.

Zawsze zakładałem że Logan posiada ponadprzeciętną siłę z powodu wyrobienia mięśni oraz swojej mocy. Nie żeby podnieść auto czy coś w tym stylu ale zawsze. A pazury są ponoć bardzo ostre, no i w końcu to adamantum :)

Gdy czytałem pierwszy raz "Origin" to rzeczywiście pomyślałem że to Creed. Jednak gdy przeczytałem drugi i trzeci, to całkowicie to wykluczyłem. Czytałem kiedyś nawet wypowiedź jednego z twórców serii że nie był to w jego zamyśle Creed. Jeśli ktoś kiedyś coś takiego zrobi, będzie to dla mnie kompletne przegięcie.

Wracając do pazurów. Pamiętam że czytałem kiedyś w pewnym artykule że wg
Levina pazury były pierwotnie nakładane. Dopiero Claremont ostatecznie ustalił że są wysuwane przez Logana. Jeśli to prawda, to dzięki Chrisowi mamy o czym dyskutować :)

ocenił(a) film na 6
Rezun

Myślę że własnie znalazłem coś co może rzucić bardzo dużo światła na nasze dyskusje. Podaj maila - podeślę Ci 4-częściową miniserię Wolverine Saga - o jego początkach, jeszcze zanim ktokolwiek słyszał o Wolverine: Origins ;] podeślij namiar na bartes123@gmail.com

ocenił(a) film na 6
Rezun

Przecież Hines po eksperymencie mówi do niego Logan, sam mówi że jest człowiekiem, że jest Logan.
Co do sterowania pazurami, to po tym jak zobaczyli że ma pazury zapragnęli nimi sterować, powpinali mu od groma tych czujników w ręce.

ocenił(a) film na 6
Rezun

bezsensownym jest,, że ich nie użył w Berlinie, ale jeszcze bardziej bezsensownym byłyby, że są one wstawione, nie będąc częścią jego układu kostego i nerwowego
,,to nie noże, a pazury"
to był eksperyment łączenia adamantium z kośćmi, a nie ścięgnami i nerwami, same też nie mogły przy tym się wytworzyć tak nagle z wpompowywnego adamantium, odlały by się samoistnie pomiędzy kośmi, a skórą, tak czy inaczej jego pazury muszą być powiązane jakimś układem nerwowym, więc musi je mieć od urodzenia? (po Czarnobylu mutanci się rodzili, a nie tym co już żyli coś nowego wyrastało)
nie pamiętam tego sterowania wysuwaniem jego pazurów, na której niby stronie coś takiego było?