PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=214307}

X-Men Geneza: Wolverine

X-Men Origins: Wolverine
2009
7,2 177 tys. ocen
7,2 10 1 176759
4,4 43 krytyków
X-Men Geneza: Wolverine
powrót do forum filmu X-Men Geneza: Wolverine

Deadpool

ocenił(a) film na 2

Teraz dopiero zwróciłem uwagę kto go gra. Ale lipa. Mam nadzieję że będzie ciągle w masce. Ten gościu kojarzy mi się wyłącznie z kijowymi komedyjkami .

ocenił(a) film na 6
Rezun

To niewiele widziałeś, obejrzyj Amityville, bardzo dobry horrorek.
A z głupimi komedyjkami to mi się kojarzy właśnie postać Deadpoola i jego zjebany charakterek.
W ,,Wolverine" nie ma Deadpoola, przecież Wade Wilson stał się Deadpoolem dopiero po eksperymentach na Loganie. Tu jest mowa o ,,special team" zanim Logan poddał się eksperymentowi.

Rezun

Przesadzasz. Wg mnie nadaje się do roli Deadpoola. W Amityville czy Blade 3 zagrał całkiem nieźle, a te filmy ciężko nazwać "kijowymi komedyjkami" :P

ocenił(a) film na 2
Rezun

Horrory oglądam tylko jak są Zombie :)

Słaba komedia czy słaby film akcji (Blade 3, najgorsza część), żadna różnica.

ocenił(a) film na 6
Rezun

a z zombie to najsłabsze horrory, dlaczego nie jedzą się nawzajem?

ocenił(a) film na 2
deamon82

Nie czytałeś komiksu? Są niesmaczne :)

ocenił(a) film na 6
Rezun

tak bo zombiakowi robi różnicę czy coś jest smaczne czy nie, dla mnie to najsłabsze z horrorów

Rezun

Mnie ponad to kto zagra Deadpoola interesuje to, jak go ten aktor zagra ;p Deadpool jakby nie spojrzeć to kompletny szajbus, a do tego te jego "żółte okienka" ;p

ocenił(a) film na 6
Heartbreak_01

odjebało to mu po eksperymencie

ocenił(a) film na 5
Rezun

Wreszcie doczekałem się Gambita. To czy aktor się sprawdził będę wiedział dopiero po premierze.

chemicznie_czysta_biel

Możecie mi przybliżyć postać Deadpoola bo nie za bardzo go pamiętam :/ Bardzo podobny jest do spider man. Jakiś związek ?

ocenił(a) film na 6
Meru0

no niezbyt
http://x-men.marvelcomics.pl/index.php?cmd=showBios&bio=21

ocenił(a) film na 8
deamon82

Wilson dobrze powinien odwzorować postać Dedpoola a dlaczego bo można zobaczyć Blade 3 niby grał twardziela ale dobijał tekstami to właśnie jest dedpool (prywatny zabójca z niewyparzoną gębą)

ocenił(a) film na 8
kefirhero

sorki pomyliłem nazwisko aktora z grającą go postacią powinno być tak (Ryan Reynolds dobrze powinien odwzorować postać Dedpoola....)

ocenił(a) film na 6
Rezun

.boję się, że będzie walił durne teksty.. lubię go, ale.. ehh..

użytkownik usunięty
diana6echo

Trochę rzeczywiście lipa:/. Koleś nazbyt się kojarzy z tymi durnowatymi komedyjkami z pokraczno kloacznym humorem.:/ Oczekuję mrocznego klimaciku, a tu wieczny student mi przed nosem szabelkami macha.;/

ocenił(a) film na 6

.ci aktorzy, którzy przychodzą mi do głowy albo grali już w x-menach (Ben Foster np) albo grają w Heroes ;)

ocenił(a) film na 6
diana6echo

,,boję się, że będzie walił durne teksty"
a znasz wogóle postać->Deadpool?
jak dla mnie to idealnie dobrali, bo właśnie ma sypać durnymi teskstami, lepszy on niż jakiś Stifler czy ten Kutcher

ocenił(a) film na 6
deamon82

.tak, kojarzę, ale ten aktor mi nie pasuje nijak do tej roli, bo w kółko gra to samo.. dla odmiany będzie wyjątkowo kopał tyłki :>

ocenił(a) film na 6
diana6echo

dla odmiany? a co niby robił w Blade 3?

użytkownik usunięty
deamon82

Blade 3 to też była komedia, tyle że niezamierzona. :/

I to jet fakt. Koleś nazbyt sie kojarzy z jednym typem filmów i jedną postacią. To tak jakby do roli Deadpoola dali Ala Bundy'ego :/. Ciężko będzie mu zerwać z tym imagem. Chociaż, taki Chris Evans też zaczynał od komedyjki a teraz się wyrobił.

ocenił(a) film na 6

chodzi mi o to, że w Blade 3 też kopał tyłki i sypał teksty, a niby co robi Deadpool? w czym on tu nie pasuje?

ocenił(a) film na 6
deamon82

..w Blade 3 to on raczej sypał tylko żartami i jemu kopano tyłek ;) raz czy dwa do kogoś strzelił i tyle tego było.. już lepiej nie wspominać 3.

użytkownik usunięty
diana6echo

Przyznam szczerze, Blade 3 to jeden z niewielu filmów przy których usnąłem:/. A to już coś. Bo jak do tej pory zdarzyło mi się to tylko na Potc: Skrzynia umarlaka.

ocenił(a) film na 6

.uważaj - poszczuję cię fankami dżonego dipa i urlana blóma ;)

ocenił(a) film na 6
diana6echo

tak czy inaczej rola podobna do tej tu, więc co nie pasuje?

użytkownik usunięty
deamon82

Rodzaj filmu, a raczej jego poziom.

ocenił(a) film na 6

rozmawiamy o postaci, czy o filmie?
ma odegrać charakter Deapoola, więc co tu rodzaj filmu ma do rzeczy?
tylko nie pisz mroczny i poważny, bo postać Deapool'a jest temu przeciwna, a nawet jeśli, to Reynolds bardzo dobrze zagrał mroczny i poważny charakter w ,,The Amityville", moim zdaniem jeden z najlepszych ostatnio horrorów

użytkownik usunięty
deamon82

Rozmawiamy o aktorze. W dupie mam postać Deadpoola. Facjata Reynoldsa psuje mi odbiór filmu bo co go widzę to mi na myśl wieczny student przychodzi, teraz kumasz?

ocenił(a) film na 6

No to zamiast oglądać film i spoglądać na postacie, bo masz je w dupie, ty rozkminiasz każdego aktora, gdzie występował wcześniej, w takim razie powodzenia w oglądaniu każdego filmu.
To jak Pacino grał w samych mafijnych, to teraz już innego rodzaju filmów z jego udziałem nie oglądasz?

użytkownik usunięty
deamon82

Ech. Nie porównuj Pacino do tego tam Reynoldsa bo to nie ta liga dżentelmenów. Chodzi o to że koleś nagminnie kojarzy się z tymi durnowatymi komediami. 'Zapracował' sobie na taki image i teraz ma (problem). Jeśli będzie więcej grywał, w bardziej różnorodnych rolach, przy czym pokaże że stać go na coś innego niż pierdzenie w wannie ku uciesze małolatów to uda mu się z tym imagem zerwać. Ale na to trzeba i tak czasu. Jak na razie Reynolds kojarzy się z głupawką wiecznego studenta i występując w takim filmie, jak chociażby powyższy, który ma klimat mroczniejszy i poważniejszy (mimo tego że to w sumie bajeczka dla dzieci) wprowadza swoją facjatą pewien dysonans w odbiorze filmu.
Poza tym, film jest o Wolwerinie, nie o jakimś tam Deadpoolu. Mam gdzieś tą postać. Dla mnie mogłoby by go w ogóle nie być i byłbym happy.

ocenił(a) film na 6

Jak dla mnie nie ma znaczenia, kto kogo grał wcześniej, mógł nawet sam zjeść te ciastka ze spermą psa i nie zrobiło by to na mnie wrażenia, że miałbym go utożsamiać z jedną rolą. I jednak napisałeś dokładnie to co mówiłem: ,,klimat mroczniejszy i poważniejszy", kurwa śmiech na sali.
Jak już mówiłem, zagrał w ,,The Amityville" i bardzo dobrze się wywiązał, oglądając ten film nie myślałem o pierdzeniu, ruchaniu panienek w akademiku i chlaniu piwa, bo film miał zupelnie przeciwstawny klimat i facjata Reynoldsa tego nie zniweczyła. Musisz mieć jakiś problem. Nie uważam Reynoldsa za beznadziejnego aktora i myślę, że się nadaje bardzo dobrze do roli Deadpoola. Postać ta jest związana z historią Wolverine'a i ,,Weapon X", więc musi być filmie. Poczytaj komiksy, a nie rzucasz tekstami typu ,,o jakimś tam Deadpoolu".
Jeśli ograniczasz aktora do jakiejś jednej roli, a w dodatku byłbyś happy to jesteś dziecko i tyle.

ocenił(a) film na 7
deamon82

eee tam pleciecie ;) poczekamy, zobaczymy ;)
zauważyliście,że na FW wszystkie dysputy sprowadzają się do jednej frazy
"dziecko"...

ocenił(a) film na 6
Bulvie

.ja to zapoczątkowałam ;)

..sam Deadpool wiadomo jaki jest, chodzi o to że ten aktor jest ok, ale ile razy można odgrywać tą samą rolę?! nie ma w holiłudzie innych aktorów o kwadratowej szczęce z muskulaturą van damma?.. po prostu facet się przejadł takim wyjadaczom filmowym jak ja.. może będzie ok i mam nadzieję, że Jackman i Liev przyćmią mi wzrok na wszytko inne *____*

użytkownik usunięty
diana6echo

Ja nawet bardziej czekam już na to co Liev pokaże niż Jackman.:) Hm. Coś nie tak już ze mną.:/

ocenił(a) film na 6

.nie ma panien Berry ani Jansen :> wiem.. też cierpię^^.. i daaaaaaawno nie widziałam Lieva na dużym ekranie.

użytkownik usunięty
diana6echo

Akurat, muszę przyznać, że do Berry to nie tęsknię:/. Ale Famke. Ech, ta Famke. Nigdy nie sądziłem że polubię aktorkę o nazwisku Janssen (i ogółem o końcówce 'sen', 'son' itp.;)))

Ja Lieva widziałem ostatnio na małym.:) W 'arcydziele' 'Odwieczny wróg'.:))) Co tam O'Toole robił i Liev? Tego nie wiem.:/ Affleck jeszcze pasował.:)

ocenił(a) film na 6

.Berry to tylko z wyglądu (nie otrząsnę się po Oscarze, który niefortunnie znalazł się w jej rączkach) a Janssen.. kobieta posągowo piękna i nawet umiejąca grać :>

Odwiecznego Wroga nie kojarzę i coś czuję, że dobrze, iż go nie kojarzę :> kobieca intuicja mi to mówi^^..

.wiesz, tak samo miał Alec Guinness z GW - zagrał dla kasy :>

użytkownik usunięty
diana6echo

Ja coś czuję, że wiem za jaką scenę dostała Berry tego Oskara.;/ Nie no, trochę przesadziłem.:)
Oskar, w sumie, nie wiem za co. Chyba za poprawność polityczną bo czarny jest black. Coś jak sytuacja z Oskarem dla Denzela za tą rolę w tym filmie o skorumpowanych policjantach... no.. wyleciało mi.:)
Mój ulubieniec Russel wtedy nie dostał, a powinien.:/

'Odwieczny wróg' to pewnie na pdst. jakiejś książki. Bo tematyka nawet ciekawa ale niemiłosiernie spartaczona.:/

ocenił(a) film na 6

.pewnie aura genialności Thorntona sprawiła, że akademia uwierzyła w genialność Berry, a jej uroda to tylko jako dodatek :>

.fakt - Crowe powinien dostać Oscara.. ten akurat mu się bardziej należał niż ten za Gladiatora.

Odwieczny... - kojarzy mi się z Kingiem, tak mi jakoś zalatuje czymś w ten deseń :)

użytkownik usunięty
diana6echo

Odwieczny wróg - Dean Koontz : aż sprawdziłem z ciekawości:)

ocenił(a) film na 6

.nie znam.. może kiedyś poznam ;)

ocenił(a) film na 6
diana6echo

to nie X-Men 4, żeby one występowały, a Gambit był po przejściach

ocenił(a) film na 6
deamon82

.czy mógłbyś nie spinać pośladów? bo jak widzę pan bardzo się denerwuje, a my tu tylko lekki offtop prowadzimy..

.i tak - jesteśmy świadomi, że to nie x4 i że czas akcji genezy jest het w przeszłości osadzony.. oddychaj :)

użytkownik usunięty
diana6echo

No w końcu komiksy i ich ekranizacje to zawżdy, zaiste temat godzien powagi niczym na zebraniu parlamentu.:)

Nie żebym uważał komiksy za coś niegodnego.:))

ocenił(a) film na 6
diana6echo

jeśli jesteś świadoma tego, że akcja dzieje się 17 lat wstecz to po co dodajesz komentarz typu:
,,filmowy Gambit, to będzie szczyl, a nie ten cool Gambit, facet po przejściach.. pożyjemy, zobaczymy.. cudów nie oczekuję :)"

ocenił(a) film na 6
deamon82

.a czytałeś temat do którego odnosiłam swój post?

ocenił(a) film na 6
diana6echo

czytałem ale odpisałaś w taki sposób jakbyś spodziewała się, że jednak to będzie ,,zaawansowany" Gambit

ocenił(a) film na 6
deamon82

..ja nie, ale z tematu wnioskowałam, że jego autor się spodziewa tego "starego" Gambita, bo na ogół jak ktoś się jara Gambitem to właśnie tym starym.. więc stąd może cały ten zgiełk :)

ocenił(a) film na 4
Bulvie

i dlatego lubie sobie poklikać na tym portalu ;) systematycznie się odmładzam xD

użytkownik usunięty
deamon82

Czytałem, czytałem, nie bój nic. Nie kolokwializuj mi tu. Jak chcesz podnieść wagę swych słów to palnij pięścią w stół.
Amityville nie widziałem. A Reynolds to i tak popierdółka jak na razie a nie aktor. Jego największą, najbardziej utożsamianą kreacją, była rola studenta pierdzącego w wannie. Koniec, kropka. Młody jest, może się wyrobi.