Film mi się podobał nie ukrywam, ale jak zobaczyłem co oni zrobili mojej ulubionej bohaterce universum Marvela to poprostu aż mnie zatkało...
Moim zdaniem wizerunek Emmy Frost w tym filmie nijak się miał do tego jak była przedstawiona w komiksach - po pierwsze jej wygląd (w moim odczuciu) zupełnie nie pasował. Emma w komiksach ma bardzo charakterystyczne rysy twarzy a na filmie... ehhh.
Emma na filmie według mnie jest jakaś taka niemrawa...
A aktorka która ją zagrała w filmie poprostu nie pasuje do tej postaci :(
Nie wiem jak wy ale ja się zawiodłem :(