Jakim mutantem chcielibyście być? Jakie mieć zdolności? Można wymyślać
własne.
Ja to chciałbym umieć zmieniać się w dowolne zwierzę lub żeby w moim
ciele zamiast krwi płynął płynny adamant i żeby mógł 'wychodzić' z
mojego ciała i zmieniać się np. w szpony, pokrywać moją skórę
(oczywiście do tego regeneracje)no i może jeszcze telekinez bądź elektryczność.
a ja bym chciała być jak Peter Petrelli z "Herosów" (to też tak jakby mutant no nie? ;-P) że jak kogoś dotknę to dostaje jego moc (tylko chciałaby mieć wszystkie razem jak Peter miał w pierwszym sezonie). ale by było fajnie.... zresztą Rogue chyba miała podobnie
a mi wystarczy żebyście już poszli spać
PS
człowieku nie dubluj tematów! już taki założyłeś w X3, i wcześniej też juz taki był, poszukaj i sobie poczytaj
DELETE
słyszałem że wątroba palacza po jakimś czasie wygląda jak usmażony stek....ciekawe jak smakuje z ziemniaczkami, próbował już ktoś?
ja chciałbym na coś w stylu Xaviera ;) potęga umysłu a nie masy mięśniowej :P
jeee tam... zresztą... moja Julita i tak twierdzi że jestem mutantem xD
Ja marzę o byciu wombatem, ale również mieć umiejętności hardkora,i żebym mógł krzyczeń "DAJ KAMJENIA":D ale tak serio to moim ulubionym z x-manów zawsze był Wolverine, może niezbyt wyszukane, ale moim zdaneim ma najlepsze zdolności ze wszystkich.
ja chciałbym tak jak Xaviers umieć czytć w myślach, być nieśmiertelny
jak logan... zmiana wyglądu, telekineze, władze nad pogodą, kontrola
innych mutantów (xaviers tak zrobił z tym wilkołakiem w x 1) Umieć
lwitować lub latać. no i to chyba wszystko, czyli tak skromnie ;p
,,Xaviers, wilkołak"
jak pisałem wcześniej, dla mnie wystarczy że pójdziecie już spać i nie zaglądajcie tutaj, a tu:
http://www.filmweb.pl/f157786/X-Men,1992
Collosus, ja tak kiedyś myślałem co by mogło zabić logana, i wydaje mi się ze jedynym sposobem byłoby spalenie, bo wtedy zostałyby same kości, a chyba ze szkieletu nie odtworzyłby całej tkanki...
Logan był już nie raz spalony, a dokładniej rozsadzony eksployja aż do samych kości. Ale i tak się odtworzył. Zabić może go jedynie ... hmmm ... chyba tylko miecz Muramasa, przynajmniej w komiksowej wersji tak jest.
albo wpompować w niego adamantan to na pewno by go zabiło.tak jak on załatwił Lady Deathstrike (nie wiem czy dobrze napisałam ) w X2
Nie chcę obrażać tego, kto założył ten temat, ale to trochę dziecinny pomysł. Choć jeśli mogłabym mieć, którąś z tych super mocy to na pewno regenerację i super siłę, a czasami i latanie ;) W końcu o tym marzy chyba każdy człowiek, czyż nie?