Takie jest założenie, bo na tym można najwięcej zarobić, więc nie ma co się dziwić, że Marvel taśmowo ekranizuje swoich bohaterów.
A kto twierdzi inaczej? Z resztą w sumie to Wolverine pojawia się po raz pierwszy w komiksie o Hulku więc mają coś wspólnego. Mam jednak nadzieje że Wolverine będzie lepszy. A jeśli chodzi o płytką komercję to przypominam że pierwszego Hulka nakręcił Ang Lee - specjalista od raczej głebszych filmów.
I ten pierwszy Hulk był bardzo dobrym filmem. Za ciężkim jak dla niektórych fanów ekranizacji komiksów (to nie jest obraza z mojej strony), co nie zmienia faktu, że był świetny, głębszy, ze scenariuszem nie budzącym politowania i perfekcyjnym montażem.
No wreszcie ktoś to napisał że The Hulk (E. Banna)był czymś więcej niż bieganie i rozwalanie wszystkiego na ekranie ku zadowoleniu widowni jak to miało miejsce W The Incredibible Hulk, i dlatego się nie przyją i został zjechany przez ogół widowni(większośc)...
A czy z Wolvim tak będzie, nieważne ja już teraz go kupuje:]
Pierwsza i druga częsc X-Menów to filmy według mnie bardzo dobre, głębokie i posiadające ,,to coś'' :) X3 troche zaplątał się w zbyt duzą liczbę bochaterów i nie do końca dopracowaną fabułę, ale jako widowisko spisał się znakomicie. Co do do genezy...trajler zalatuje komerchą, myslałm ze temat zostanie wykorzystany całkiem inaczej, bardziej... mrocznie... Eksperymenty na mutantach, amnezja Logana, itd ,temat ma potencjał...
Powiedz mi a co w dzisiejszych czasach nie zalatuje komerchą ? No to czekamy zapowiada sie ciekawie ''Marvel'' dzieki ze jestes
Pewnie tak, filmy robi się za kasę producentów, których guzik obchodzą walory artystyczne tylko sprzedaż. Natomiast jest jeszcze reżyser, który mając pewne pole manewru może do filmu dodać coś więcej niż same efekty specjalne.
Oczywiście musi to być wyważone miedzy ambicjami reżysera, a percepcją przeciętnego widza, bo inaczej film słabo się sprzeda :(
Buahahaha xD Możesz to czymś uzasadnić?
I powiedz szczerze, ile komiksów o X-Men przeczytałeś i jakie to były komiksy?
czy x-men jest czymś komercyjnym? pewnie, że tak...ale o to w tym chodzi :] przecież to adaptacja komiksu, jak chcę obejrzeć coś nie komercyjnego - to się za filmy takiego typu nie zabieram :] czy x-men jest płytki? na pewno nie nastawiał bym się na głębokie doznania typu "lot nad kukułczym gniazdem", czy "skazani na shawshank", bo kolejny raz - to jest adaptacja komiksu, inny rodzaj kina...co nie znaczy, że jak komercyjny, to od razu zły :] Jedyne co trzeba to się inaczej nastawić, ja się nastawiam na przednie rozrywkowe kino - a, że x-men(ów) uwielbiam, to czekam z niecierpliwością na film.
Komercyjne? Tak.
Płytnie? W zadnym wypadku.
Film filmem, sie zobaczy co z tego bedzie, ale seria komiksow X-men plytka?? Halo?! My tych samych X-menów czytalismy?
kubenson TO DO CIEBIE KIERUJE TE SLOWA SAM JESTES PLYTKI I KOMERCYJNY!!! POOGLADAJ SOBIE MUMINKI TO CI SIE LEPIEJ ZROBI!!!
.równie komercyjny co hamburger, coca-cola - czy to złe? raczej nie.. ale jak tobie się nie podoba - to idź się zapchać homarem, a nam zostaw ten zestaw z mac'a ;]
bardzo trafna odpowiedź :)
się nie podoba, to nie oglądać i tyle, te filme kręcąne są dla tych, którzy na nie czekają od lat
dla mnie filmy "X-Men" i "Hulk" są świetne i wcale nie płytkie, a jeżeli Tobie się nie podobają to po prostu ich nie oglądaj
krótko, zwięźle i na temat - nie!
a co do porównania z hulkiem - bez komentarza...
nigdy w zyciu jak widze Liv to mnie krew zalewa! w halku z baną była chociaż Connelly a ona jest HOT ;) i dlatego ów hulk jest lepszy xD
.aleś palnął :P.. Liev jest spoko, a tamten zapaśnik? sorry nadaje się, mimo przyjaznej aparycji, tylko do grania dużych tłuków :> .. .w nowym Hulku.. ehh.. ja lubie pana Hurta, ale to nie był ten Grom.. no i reszta obsady.. ykh.. no i sam duży Hulk - mięsień na mięśniu w mięśniu :/
..a to Liv miała być? :> upss.. a najeżdżam raczej na nowego Hulka jeśli już :] .. i Liv.. ułeh..
.hmm.. od czego by tu zacząć.. obsada/sam wygenerowany hulk/cenzura dla 12 latków/fabuła dopasowana do IQ przeciętnego Amerykanina.. trochę tego jest..
..god damn it - piszcie drukowanymi albo coś ;) tamto było odnośnie omyłkowego Lieva :D