Obejrzane. Niestety tak jak przypuszczałem - spore rozczarowanie. Zdecydowanie Originem Logana trudno to nazwać. Przede wszystkim za dużo mutantów, Szablozębny bratem Logana? - śmieszne. Najśmieszniejszy jednak był Deadpool którego po prostu przesadzili. Uśmiałem się nieziemsko na jego końcowej walce gdy strzelał promieniami na lewo i prawo oraz się teleportował. Cały te narodziny Logana zupełnie sknocone łącznie z zatraceniem pamięci strzałem z głowę.
Efekty pazurów sztuczne i rażące. Filmu dobrym nazwać nie można jeżeli coś siedzi się w świecie Wolverine'a i mutantów. Jednak reszta powinna być zachwycona. I tak mnie nie dziwi, że film nie odniósł klapy finansowej. Jednak zdecydowanie nie wart seansu w kinie. W sumie w tym filmie to głównie zależało mi Gambita zobaczyć, który nawet mi się podobał.
3/10 - Jeżeli bierzemy origin pod komiks.
7/10 - Jako osobny film akcji.