Logan i Creed mają taki sam lub podobny czynnik regenerujący, rosną do pewnego wieku i się na tym etapie zatrzymują na bardzo dłuuuuuugo.

Bez przesady, gdy pokazują czasy Bishopa Wolverine jest już siwy, więc przez te sto lat w filmie też powinien się postarzeć, a raczej na początku być młodszy.

Trzeba by jeszcze wziąć pod uwagę to, iż Logan (przynajmniej on) nie brał udziału w wojnie Secesyjnej.