,,W końcowych scenach Wolverine uwalnia mutantów, którzy staną się pierwszym pokoleniem uczniów w szkole Xaviera. Można oczekiwać, że uczniowie będą pamiętać swojego ratownika z długimi metalowymi ostrzami wysuwającymi się z dłoni, albo że ich psychiczny mentor, Xavier, będzie z nimi rozmawiał na jego temat. Cyclops jest jedynym wyjątkiem, gdyż jako jedyny w grupie był w pewien sposób niewidomy (pozbawiony okularów nie widział Wolverina). Jednak gdy Wolverine pojawi się w szkole Xavier'a w pierwszej części X-Men, żaden z uczniów go nie poznaje."
Akcja X1 dzieje się 17 lat później, jedynymi starszymi mutantami w szkole Xaviera są Cyclops, Jean i Storm, pozostali odeszli (Banshee, Qiucksilver), więc kto ma pamiętać Logana? Jean i Storm nie były porwane, a Cyclops miał zasłonięte oczy.
,,Kiedy Wolverine uwalnia wszystkich mutantów, jest ich ponad 20. Niestety, z niewyjaśnionych przyczyn na spotkanie z profesorem Xavierem dociera tylko kilkunastu."
Ciekaw jest czy ktoś liczył, a pozatym niektórzy poszli swoją drogą.
te kolo bolo zapomniałes dodac ze sam xavier nie pamietał w 1 czesci wolva film totalne dno .. heheheh
Wogóle go nie widział w Wolverine, oglądałeś? a już piszesz że dno.
Poza tym w życiu Xaviera przewinęło się tylu mutantów, że ledwo pamiętał Jasona (X2), który był jego wychowankiem, a co dopiero Logan, który mu gdzieś śmignął przez myśli na tej wyspie, bo go nie widział.
Ten film na siłę stara się wpasować, do 3 części x-mena, tymczasem nie jest dobrym prequelem ani nie jest dobrą adaptacją komiksu, jest po to by frajerzy wybulili kasę... na koniec seansu powinni dawać napis 'Mamy Cię'
Dziwne że Sabretooth był idiotą w X1 a tutaj jest inteligentny . Eksperyment Weapon X był lepej ukazany we flashbackach w filmach Singera .
Też zwróciłem na to uwagę na forum X1, ale tam mi ktoś odpisał, że wszystkim co zadarli ze Strykerem wyprano mózg, więc tu by się zgadzało, że nie poznali się z Wolverinem. Zapewne też Sabertooth miał słabszą regenerację i pewnie powoli się zaczął starzeć co było widać po siwych włosach.