Nie mam zamiaru tytulem tematu urazic mlodszych widzow ale naprawde uwazam ze ktos kto ma juz wyrobiony pewien gust filmowy bardzo sie zawiedzie. Nie chodzi mi o to ze film jak zwykle rozni sie od ksiazki czy komiksu bo do tego po prostu trzeba przywyknac. Liczylem na mrok i dobra akcje a tymczasem miejscami bylo tak kimicznie i zalosnie ze az zal patrzec. No i jeszcze Ryan Reynolds w roli Deadpoola. Drazni mnie ten chlopak odkad widzialem Blade 3. lepiej dla jego kariery jak bedzi siedzial w komediach bo tam czasem cos uda mu sie pokazac. Najglupsze sceny to zdecydowanie motyw z tym grubasem (czy byl do czegos konieczny?) i z siekaniem drabinki podczas walki z Gambitem
dla mnie film był nie najgorszy, ale najlepszy tez nie.....
nie obiecywałam sobie zbyt wiele, wiec nie wyszłam z kina zawiedziona, mam 13 lat ale już mam "wyrobiony pewien gust", przynajmniej tak myslę,
wg. mnie najgorszy w filmie był rażący brak krwi, nie żebym była wampirem czy jakimś krwio-maniakiem, ale jeśli miał to być film o prawdopodobnie najdzikszym z mutantów to krew musiała "sikać we wszystkie strony", przynajmniej w grze to nadrobili ;)
albo to jak Logan dorastała w tempie pokemona, napisy na początku nie były najgorsze, ale mogli trochę przedłużyć wątek z wojnami, bo wygladało to jakby Logan był w kilkunastu wojnach na raz....
albo skad wytrzasnęli to że Creed jest bratem rosomaka ?!, ok, mogli ich zrobić rodzinka, ale np. dalekimi kuzynami, a nie braćmi!!
pozdrawiam ;)
Jam mam 16 lat i mi film podobał się bardzo. Myślałem, że będzie gorszy a jast naprawde bardzo dobry.
CO do komicznych scen to zapomniałeś o lataniu Gambita na tym kijku lub wyciąganiu czystych, lśniących pazurków z czyjegoś ciała.. xD