X-Men od 1 do 3 to przyklad filmu gdzie kazda czesc przebija nastepna, w innych filmach jest odwrotnie, nastepne sa gorsze od pierwowzoru (Crank, Transformers,Matrix). Wolv to najciekawsza postac, pomysl na film tez wygladal ze moze wyjdzie cos ciekawego. Obejrzalem i sie zawiodlem... Calosc nakrecona dla dzieci, 0 krwi (badz minimalne kropeki ;)), 1,5h nudy. Najlepszy moment to przedstawienie Wolva i Sabre ze uczestniczyli w najwiekszych wojnach. Moim zdaniem gra o takim samym tytule dala mi wiecej radochy niz film a co sie zadko zdarza w produkcjach ktore bazuja na filmie (Avatar, bajeczki czy inne)
4