Strasznie się rozczarowałam oglądając wczoraj ten film. Uwielbiam trylogię X-mena ale ten film nie ma prawie nic z nią wspólnego. Tandetne efekty komputerowe.
Jeżeli jednak oceniać film poza tamtymi z tej serii to mówiąc szczerze jest ok. Moja ocena dla filmu będzie 6/10.
nie no człowieku, zastanów się co ty piszesz, "Tandetne efekty komputerowe" hahaha, na prawdę ?? A czego ty oczekiwałeś od workprinta, na drugi raz idź do kina zamiast ściągać niedokończony film z netu.
Ale po co ta wrogość? Wyraziłam swoje zdanie, się z nim nie zgadzasz i ok. Myślisz, że przekonasz mnie do swojej racji?
A film był dokończony (wiesz... Nawet napisy końcowe widziałam...)
po pierwsze na patrzyłem nawet na twój nick, po drugie nikogo nie obrażam, a po trzecie patrz mój pierwszy post
film był dokończony?? Tak ?? To powiedz mi coś o młodej storm, jaką odegrała rolę w tym filmie ??(to znaczy czy było to coś ważnego dla fabuły)
jasne że nie było storm, bo nie było jeszcze zdjęć z kanady, to dopiero będzie w kinie.
Dla mnioe ten film jest zajebisty przed chwila obejrzalem go kamera rezyserska tego zaluje bo smiesznie sie ogladalo efekty robione na komputerze jednakze bardzo dobra fabula i wogule jest nawiazanie do trylogi xman wolverin nie pamieta kim jest i chce sie dowiedziec po za tym swietna muzyka z transformersow troche wzieta fajna ekipa i wogule film zajebisty moim zdaniem bedzie w czolowce razem z transformers 2
P.S nie moge sie doczekac na wersje po premierze kinowej , jeden z najlepszych filmow MARVELA
mógłby ktoś podac linka do strony gdzie morzna obejrzeć workprinta??
jestem z góry wdzięczna ;)
Byłam dzisiaj w kinie na tym filmie i młodej storm nie było poza tym że była uwięziona z resztą młodych mutatntów na wyspie. Był za to młody cyklop więc wygląda na to że wersja kinowa niczym się nie róźni od workprinta, poza tym że efekty były bardzo dobre i w kinie było widać że film nakręcono kamerą filmową. Film klimatem jednak odbiega od serii X-Men.
Zgodzę się z opinią kajomierza. Film opowiada historię członka X-men. Nie jest to kolejna część trylogii o supergrupie.
Ja ze swej strony nie mogę się doczekać premiery. Chce porównać filmową ekranizacje historii Logana z tą przedstawioną w różnych częściach komiksów, opowiadających o losach Rosomaka.
Poczekam do wersji finalnej, może pochopnie oceniłam. Zobaczymy wersję końcową, bo jak ktoś już tu pisał to nie są wszystkie sceny.
Jestem bardzo ciekawa finalnego efektu ;)
Zanim zaczniesz pisać komentarze i opinie o filmie, zobacz cio wogóle oglądałaś. Nie potrzebnie się unosisz, gdy ktoś ci zwraca uwagę. Mówisz żeby inni czytali co piszą, Ty uważaj co oglądasz. Pozdro:)
Się nie unoszę, przyznałam się do błędu gdyż go zrobiłam a ciągle ktoś wypisuje, że jestem gówniarą, ściągam piraty z internetu.
Jasno już napisałam, że cofam słowa o efektach specjalnych a ciągle wszyscy drążą ten temat.
Tak więc proszę czytać uważniej.
Chyba wiem o jakiej wersji jest mowa, widziałam kawałek filmu gdzie Wolverine lata na linach na zielonym tle. W ostateczności miałam okazję obejrzeć cały (niezbyt dobrze zmontowany)film jednak tego nie zrobiłam ze względu na to iż uwielbiam ekranizacje komiksowe i sagę X- menów. Było by troche nie na miejscu oglądać gównianą wersję na małym ekranie skoro niebawem Geneza ukaże się w kinach.
I proszę Was : chcecie sciągać piraty proszę bardzo, ale nie piszcie tak beznadziejnych komentarzy na temat filmów, które dopiero co mają zrobić furorę. Inteligencją nie świecicie.
A ja mam osobiście mam ten komantarz w dupie i czekam aż obejrzę Wolverine'a w kinie :)))
Pozdrawiam
"Nie ma co się kłócić, gówniara nie wie nawet co to workprint" - Bardzo mądre... Twierdzisz że nie ma o co się kłócić, a jednocześnie obrażasz inną osobę, suuper.
Cóż nie ma raczej sensu obrażać się wzajemnie. Film który przedostał się do neta jak większość wie nie jest ostateczną wersją (brak wielu scen). Trylogia X-menów opowiada o wielu mutantach, a tu mamy historie najsławniejszego osobnika - Wolverine'a :P
http://infobot.pl/r/19F5
http://infobot.pl/r/1bqw
to są te dwa "artykuły" z FW o wycieku filmu (jeśli ktoś jeszcze nie czytał?)
Nie mogłabym obejrzeć niepełnej wersji.. Zepsułabym sobie całą frajdę (btw. zaskoczyło mnie że tyle fanów również woli poczekać na premierę, a nie ściągać). Tak więc cierpliwie (a przynajmniej staram się :]) czekam na premierę i liczę na możliwość obejrzenia pokazu przedpremierowego ^^.
ja tez wole nie oglądac workprinta, wolę iść do kina, i tam po raz pierwszy obejrzec film
jak zawsze: przepraszam za beznadziejną ortografie.
Pewnie, że mądre. Pytanie do ciebie, kim jest ,,czapa", od którego bierzemy opinie? oceniamy fabułę, nie efekty. 2 dodatkowe sceny nie zmienią 100min fabuły filmu. Dokręcano jedynie sceny z Gambitem i Deadpoolem, a nie jak piszesz ,,wiele".
Obejrzałam film bo myślałam, że to już końcowy efekt nawet nie przypuszczałam, że może przeciec do internetu wersja nie dokończona.
Ciekawe czy będą dociekać kto to zrobił. A jak to możliwe, że on wyciekł z sieci?
Nie wiem jak to sie stalo. Na spokojnie sledzilem losy tej produkcji
ale mnie rozbawiles i wkurzyles lekko ze oceniasz film 6/10 na podstawie workprinta
Idz do kina i zmienisz zdanie
Muszę troszkę poczekać bo nie załapałam się na bilety wtedy kiedy mogę iść. Zobaczymy jak wyszła dokończona wersja.
Oglądałem wersję finalną, a tego workprinta nawet ściągać nie zamierzam. Ten film miał być kinem rozrywkowym, w którym dominować miały efekty specjalne i wartkość akcji. To nie miał być film dla ludzi dla których najważniejsza jest fabuła. jak tak bardzo im na tym zależy to niech sobie ojca chrzestnego obejrzą. Nie rozumiem też ludzi którzy za przeproszeniem prują się że film odbiegał od komiksu. Ludzie, jak by było to powiązane z poprzednimi częściami nic by się kupy nie trzymało. A tak to mamy coś świeżego.
I żeby nie było, przeczytałem wszystkie posty.
Jeśli ktoś oczekiwał świetnie odtworzonej historii przeszłości Logana to rzeczywiście mógł się zawieść, ale nie oszukujmy się, że tylko naiwność kazała wierzyć w wierną ekranizację komiksów.
Od początku wiadomo było, że kinowe adaptacje X-Menów stawiają przede wszystkim na akcję. Podobnie było z Origins, oczekiwałem filmu łatwego, efektownego i taki dostałem. Co do efektów specjalnych, to jedna rzecz mnie zniesmaczyła >>>UWAGA LECI SPOILER - scena kiedy Wolverine tnie swoimi ostrzami drabinę od balkonu na którym stoi Gambit, no tutaj w moim odczuciu naprawdę wyglądało to tandetnie co do całej reszty nie mam żadnych zarzutów<<<.