wspomniane wyżej efekty pozostawiają wiele do życzenia, zawiodłem się i to strasznie. W
filmach z lat 90 wypadaja o wiele lepiej a tutaj wszystko jest "na maxa" sztuczne. A scena
kiedy Wade/deadpool wysuwa swoje "szpony" to już w ogóle porazka. Wygląda to tak jakby
ktos do zwykłego filmu dokleił pazury z painta.
Fabuła... bardzo odbiega od tej komiksowej.
6/10 tylko za to że uwielbiam Wolverine'a i deadpoola