No właśnie ! :D
Ja lubię całą serie X-Men i ogólnie filmy o superbohaterach, ale z X-Menów najbardziej podobał mi się ten m.in. dlatego, że tak jak powiedziałaś nie było "lateksowych gaci" xD,

...no i dlatego, że najbardziej z superbohaterów lubię Wolverine'a :P

Drogie panie i panowie - goscie w latexach to specjalnosc korporacji spod znaku DC (Superman, Supergirl i ogolnie wszystko co laczy sie ze slowem"super" i "wonder"-).

Swiat Marvela to zupelnie inna "bajka". Tutaj nie ma kiczowatych kolesi przesuwajacych kule ziemska. Jezeli juz to sa kiczowaci celowo.

Ogolnie przyjmuje sie , ze DC jest dla dzieci a Marvel dla doroslych (psychicznie oczywsicie).

Marvel to chłam. Superman może jest kiczowaty ale czyta się go o wiele lepiej niż te debilizmy o Spider-Manach, Daredevilach itp.
Poza tym kto specjalizuje się w nowelach graficznych? DC - Watchmen - Strażnicy, V jak Vendetta, Zabójczy Żart, Powrót Mrocznego Rycerza, Swamp Thing, Sandman... To jest o niebo lepsze.

popieram:) W swojej konwencji jest to chyba najlepszy film (seria), a w szczególności właśnie ta część - geneza Wolverine

Mimo że film mi się baaaaardzo podobał to dałem mu 7/10.

Odjąłem 1 pkt. z powodu paru małych błędów (np. w jednym momencie Wolverine pojawił się nie wiadomo skąd w miejscu gdzie drzwi przez które mógł wejść były z 10 kroków przed miejscem jego pojawienia się i nie było żadnych śladów świadczących o tym że sam sobie to wejście zrobił).

A dwa pozostałe punkty odjąłem z powodu [SPOILER] Deadpool'a!

Te dwa punkty są warte odjęcia przez to jaki to był Deadpool!
Kiedy się dowiedziałem ze będzie w tym filmie Deadpool to pomyślałem sobie: "O super! Będzie super akcja jeśli dadzą tam tego wygadanego komika-mordercę!". Ok oglądam film i widzę Wade'a myślę: "Hmm pewnie tak musiał wyglądać przed swoją 'przemianą' ". Oglądam dalej i...WTF!? Co to ma być? Na całe szczęście fajnie walczył bo gdyby nie to to już by było o 3 a nie 2 pkt. mniej.

Wczoraj go właśnie obejrzałem i muszę przyznać, że zaskoczył mnie bardzo... pozytywnie! Owszem były takie momenty trochę naciągane, ale można je wybaczyć.. z wszystkich części chyba ta, najbardziej przypadła mi do gustu.

Co mi się tak w nim podobało? Przede wszystkim fabuła, szkoda trochę że historia trochę się nie zgadza co do poprzednich części. Np. ocaleni mutanci przez Wolverina, żaden z nich nie pamięta go w poprzednich częściach. Gra aktorów moim zdaniem była bez zarzutów, szczególnie głównego bohatera. Muzyka była piękna, doskonale dopasowana do sytuacji.

Mam nadzieję, że powstanie kontynuacja.
Moja ocena Genezy to 9/10.