Pod koniec filmu, gdzie Logan uwalniał uwięzionych mutantów, uwolnił m.in. tego typka co strzelał laserem z oczu. Komunikował się z nim Xavier.
W filmie X-Men (1wsze część) też występuje ten typek, co strzelał z oczu. I wydaje mi się, że to jest ten sam bohater. Skoro tak, to czemu on nie pamięta Wolverina z tamtych czasów ?
Bo jak Wiadomo, Logan stracił pamięć ;P
ten facet to cyklops, i nie pamięta go dlatego że odkąd go spotyka, ma
opaske na oczach więc go nie widzi, a trudno po samym głosie kogoś
pamiętać...
Dla mnie wiekszą niescisłością jest to czemu Sabretooth w X1 wyglądał jak Neandertalczyk. Skoro odniesli sie do X1 przez pokazanie Cyclopsa, to i to mogli jakoś wyjaśnić
Ktoś usunął porypany mojego posta więc napiszę jak na złość jescze raz! :>
Cyklops miał wtedy opaskę na oczach i nic nie widział, mógł jedynie słyszec Wolverine'a, ale to chyba jednak za mało by mógł to pamiętać po paru latach od kolejnego spotkania w X-jedynce.
Sabretooth z jedynki to porazka.
A film obejrzalem dokladnie na DVD - nie ma ani jednej sceny, w ktorej Cyclops moglby zobaczyc Logana, a sam Logan stracil pamiec, wiec panowie poznali sie oficjalnie dopiero w X-Men.
Z kim Logan i Creed walczą na kominie? czy to Wade/Deadpool czy Weapon XI czyli Scott Adkins? Znajomość sztuk walki wskazuje na Scotta Adkinsa?
To był Deadpool, choc nie przypomina tego z komiksów. Ale Wade też zna sztuki walki i jest mistrzem we władaniu bronią białą i palną.
Wiem jaki jest Deadpool w komiksie, ciekawi mnie tylko czemu w credits jest Ryan Reynolds jako Wade Wilson/Deadpool i Scott Adkins jako Weapon XI. Z filmu wynika że to Wade po operacji, ale z wywiadów że to Weapon XI
Wydaje mi sie, ze po prostu zlali obie postacie w jedno. W komiksach Deadpool to najemnik ze sztucznie przeszczepiona moca regeneracji i teleportacja (to akurat z gadzetu - to nie byla jego "moc"), wiec nie podpada w ogole pod definicje mutanta.
W filmie (chyba, w grze na nim opartej na 100%) Deadpoola okresla sie takze jako Weapon XI (a Logana jako Weapon X). Wiec namieszali panowie scenarzysci tego.
Chyba zadna z postaci nie ma komiksowego rodowodu (w pelni oddanego). Wszystko jest jakos pozmieniane, np. sam fakt, ze z Sabera i Wolviego zrobili braci :/
Czyli Scott Adkins powinien być wymieniony jako dubler lub stuntman, a nie jako część obsady. Co do Logana i Creeda to z komiksu Wolverine origins, też wynikało że mają wspólnego ojca. Aktualnie w komiksach Logan ma syna, oraz jest jeszcze koleś o nazwie Romulus, i nie zdziwił bym się gdyby okazał sie on jego dziadkiem:)
Hej
Romulus to protagonista rasy mutantow, ktora wyewoluowala z wilkow. WildChild, Sabretooth i Wolverine sie z niej wywodza.
Chodzi ci zapewne o komiks ORIGIN (bez -s na koncu). Niestety mylisz sie chlopiec z bogatej rodziny to co prawda Wolvie (wlasciwie James Howlett), ale ten z biednej (jego przyrodni brat) to nie Sabretooth.
Sabretooth ma wlasny komiks z cyklu ORIGIN.
Tamten dzieciak był blondynem o ile pamietam więc założyłem że to Sabretooth. Czyli wychodzi że Romulus jest ich przodkiem? Fajnie w ogóle wymyślili że Romulus od dawna śledził i manipulował ichnym życiem. Miejmy nadzieję że jakoś fajnie pociągną tą postać.
Nie przejmuj sie tym z moich znajomych "komiksiarzy" 100% spodziewalo sie, ze chlopiec zwany "Dog" to w rzeczywistosci mlody Creed.
Wolverine ma jeszcze starszego brata o identycznych supermocach.
W ogole w komiksach niezle namieszali, zmieniaja historie mutantow zeby sie cos dzialo czasem wychodzi Moda na sukces. W serii Wolverine vol 1 Sabretooth wkrecal Loganowi, ze jest jego ojcem ;)
Marvel na bierząco coś zmienia i odświerza. Każdy jakis bardziej liczący się bohater ma jakiegoś wroga który "który się za wszystkim kryje"
A jeśli czerpie się wiedzę tylko z Polskiego rynku, gdzie czasem tłumaczenie zawodzi, to juz całkiem zamieszanie wychodzi. Pamietam jak pierwszy raz zetknełem się z Wolverine w komiksie Punisher 3/91 o ile pamietam, to było napisane że Logan goji rany przy pomocy magicznej maści:P
Aaaaa! Czytalem tego Punishera. Healing factor przelozyli na masc gojaca. Brawa dla tlumacza. Mokra sciera przez tydzien lalbym goscia za to odpowiedzialnego.
W ogole Polskie komiksy sa strasznie poszatkowane - ja czytalem skany od kolegi, bo w PL niewiele tego wyszlo. Wiekszosc starych komiksow jest nudna i glupia, ale przynajmniej ma sie ciaglosc.
Rozumiem, ze rozbudowuje sie przeszlosc postaci, ale Romulus ma kilkaset lat - przesadzili z tym flashbackiem ;)
Polski rynek komiksowy strasznie ucierpiał w latach 90-91 z uwagi że w USA sam Spiderman miał kilka wydawnictw jednocześnie co dwa tygodnie. Cięzko było ogarnąć całą historie na 52 stronach i jednocześnie nadgonić. Na szczęście i w USA zrobili pożądek. Teraz łatwiej jest wszystko śledzić
Cyklop niepoznał Wolverina,dlatego ponieważ ten film niema nic wspólnego z x-men 1-3.Ten film został nakręcony,z myślą o odświeżeniu seri.