nieprzejmuj sie aż tak ,bo to ja sam przewidziałem.wystarczy pomyślec że seria X-Men też miala taką kategorie a okazało sie że była zajebista dzięki oczywiście Wolverinowi.poza tym XMen 2 był najlepszą częścią i pomimo tej kategori dało sie stworzyc wspaniały klimat w tej częsci i to napięcie.przypomne ze ten sam klimat wystąpi w Wolverine'e bo tej projekt mocno nawiązuje do X2.

Czyli totalna wieś, tego się obawiałem.
Żeby ten film był dobry, powinny się lać hektolitry krwi, niestety kretyńscy producenci nie potrafią tego zrozumieć.

już niebądźcie tak nastawieni.taką kategorie wkońcu ma większośc filmów ,nawet filmy sensacyjne i już napewno sci-fi.PG-13(od 12 lat) wcale nieoznacza mniej krwi i przemocy,ależ nieoznacza.wystarczy tylko wykorzystac dobrze scenariusz by zawiało thrillerem(a jest to możliwe zważywszy że niema tu żadnych mutantów poza Wolverinem który teraz bedzie miał pole do popisu).bedzie zajebisty film,jestem tego pewien.

Ee tam. Było widać, co zrobili z X-men.

X-Men 1 i 2 były całkiem dobre, ale po filmie Wolverine spodziewam się czegoś więcej. Kategoria PG-13 narzuca tu już pewien kierunek ? publiczność do której film będzie skierowany. Wystarczy popatrzeć na inne produkcje na podstawie komiksów:
W tej kategorii wiekowej mamy filmy takie jak Ghost Rider czy Elektra ? totalne gnioty oraz kilka filmów, wobec których zdania są podzielone: Hulk, Punisher, Daredevil, Fantastyczna Czwórka. Punisher i Daredevil niespecjalnie mi się podobały, Hulk jako tako, chociaż znam ludzi którzy uznali go za totalną chałę a FF4 nawet nie miałem ochoty oglądać.
Po drugiej stronie barykady, czyli w kategorii R mamy co najmniej trzy filmy bardzo dobre: Sin City, Droga do zatracenia i V jak Vendetta. Takie oznaczenie ma też 300, których niestety jeszcze nie obejrzałem.
Komiksów z Rosomakem było wiele, wśród nich bardzo dobre jak Weapon X oraz cała masa bardziej lub mniej udanych. Do najlepszych zaliczam te bardziej poważne, gdzie nacisk kładziony jest przede wszystkim na głębię psychologiczną głównego bohatera i dwuznaczność moralną wyborów, których dokonuje.
To właśnie chciałbym zobaczyć na ekranie. Nie chcę oglądać postaci Wolverine?a w wybielonej, ugrzecznionej wersji. Nie chcę filmu, gdzie sceny przemocy są stonowane i ograniczone, bo a nuż jakiś tato zechce zabrać na ten film swojego dziewięcioletniego synka. Chciałbym, żeby ten film był mocny i wstrząsający.
Jeżeli Gavin Hood dokona tego, co Tim Burton zrobił w Batman i Batman Returns ? wyreżyseruje doskonały film, mimo ograniczeń jeśli chodzi o wiek odbiorców, będę bardzo zadowolony. Na wszelki wypadek wolę jednak nastawić się do niego negatywnie, żeby nie wyjść z kina rozczarowany.

Ghost Rider, Fantastyczną Czwórkę i Elektrę nawet patykiem bym nie dotknął. Zwiastuny mi zupełnie wystarczyły. Daredevil, jak dla mnie dno. Jeśli chodzi o Hulka, to bardzo mi się podobał.

Jednak Wolverine od razu kojarzy się z krwią i przemocą, ktoś nieobeznany z tematem mógłby mnie uznać za psychopatę, ale taka jest prawda. Ten film powinien być mroczny i brutalny. Jeśli zrobią kolejną bajkę dla dzieciaków, to nie ma sensu tego oglądać.

Hulk też miał taką kategorie a zobaczcie jaki powstał wspaniały psychologiczny film.i to jest dowodem że można zrobic naprawde dobre kino,a reżyser Gavin Hood zaczyna potwierdzac ten przykład biorąc sie za Wolverina bo to dobry reżyser robiący przeważnie mocne filmy.

Hulk to był wspaniały psychologiczny film? Kurcze, musiałeś jakiś inny oglądać :] I mi ciężko sobie wyobrazić Wolverina od lat 13. Szkoda trochę bo to zapowiada niewielki związek z komiksem Weapon X :/

Szkoda, że fabuła filmu najprawdopodobniej wywróci do góry nogami historię Rosomaka opisaną w komiksie Weapon X :( Całe szczęście, że film nie nosi takiego samego tytułu.
X-Meny były niezłe, jedynka nawet bardzo dobra ale do diabła X-Men to nie "Weapon X"!!! Mówię tu o odniesieniu komiksów do filmu.
Komiks "Weapon X" to kultowy mroczny i BRUTALNY psychologiczny thriller o stworzeniu Wolverine. To NIE jest komiks o X-Men. To nie jest komiks o złych i dobrych. To NIE jest nawet komiks o Wolverine. To komiks o STWORZENIU Wolverine, o przeszłości Logana i jego zwierzęcej naturze.
Nie wiem jak film na podstawie tej historii można robić w kategorii PG-13, to jakaś farsa. Kto czytał ten wie co mam na myśli.
Podejrzewam jednak, że z Weapon X będzie w tym filmie bardzo niewiele. Oby.

No właśnie, kto CZYTAŁ ten WIE o czym jest "Weapon X" prawda Panie "Goodwin"? Pana opis filmu rozbawił mnie najbardziej. Większych bzdur nie czytałem już dawno.
[cytat]"Historia ta została szczegółowo opisana w albumie "Weapon X" Barry'ego Windsor-Smitha"
Doprawdy? W którym miejscu?