Ja osobiście wolę Cyclopa - Scotta, jest lepszy i przystojniejszy niż Wolverine. Ta postać jakoś mi bardziej przypadła do gustu i naprawdę nie rozumiem tych ochów i achów pod adresem zarówno Logana jak i Hugh Jackmana.
Moim ulubieńcem zawsze pozostanie Scott i gdybym była Jean decyzja była prościutka:D Zresztą taką ją właśnie prawdziwa Jean podjęła.
No co ty, tylko Wolverine. Cyklop to dla mnie jedna z najbardziej irytujących postaci, bez osobowości.
Wolverine wymiata. Cyklop przypomina takiego zniewieściałego rycerzyka na białym koniu.
Jako facet powiem, że w filmie postać Scotta została bardzo ogołocona na rzecz Wolverine'a. W komiksie to Scott był tym, któy trzymał drużynę w komplecie i zawsze był jej liderem. W filmie ta rola przypadła bardziej Wolverine'owi. Ja osobiście bardziej lubię postać Cyclopsa, gdyż w gruncie to jego historia jest jedną z najciekawszych postaci w uniwersum.
ok ale tu jest mowa o filmie a nie o komiksie. Jak rozumiem jesteś kolejna osobą która za bardzo przejmuje się niezgodnością postaci, fabuły filmu do tego co było w komiksie? Jeśli się mylę to sprostuj.. Do Pani trinityR - Postać Cyclopsa w filmie jest kiepska.. no jeśli oceniasz wygląd aktora/charakteryzacji postaci - to w to nie wnikam bo się nie znam na tym czy aktor jest przystojny czy nie :) jakoś nie gustuję w facetach :) Napisałaś że jest "lepszy" znaczy w związku z czym jest lepszy? Że jest w tym filmie przedstawiony jako laluś (sorry ale takie wrażenie odniosłem) Mojej Pani bardziej przypadła postać własnie Logana.. moze nie tyle pod względem urody co pod względem calokształtu w całej serii (bez X-Men:Geneneza) ale oceniał postaci filmowe i ich kreacje a nie tylko wygląd..
Osobiście to aż tak dobrze komiksów nie znam, więc w sumie odwzorowanie postaci, jeśli chociaż luźne, to jakoś zły przez to nie będę. Po prostu mam sporo sympatii do osób, które zawsze starają się postępować właściwie, robić to co do niego należy. Osobiście nie lubię postaci, które mają na wszystko gdzieś.. A taką postacią jest Logan.
Mnie się tam obydwoje podobają pod względem urody, ale jeśli chodzi o ogólną postać, czyli o całokształt to raczej Logan. Z tego względu, iż on jest bardziej intrygujący dla mnie. Jego charakter mi przypadł strasznie do gustu.. taki tajemniczy, męski, odważny i radzący ze wszystkim. Jego historia jest bardzo interesująca, a aktor, który go gra moim zdaniem jest świetny :) Jeśli chodzi o Scotta, to także nie jest zły. Fajny ma charakter, jest bardziej uczuciowy w stosunku do Jean moim zdaniem.. i jest taki.. dobry, że tak powiem, choć w stosunku do Logana nie, ale można zauważyć, że jednak się lubią (bynajmniej mi się tak wydaje), tylko po prostu się droczą. Tyle tylko napiszę :)
cyklop to gej był.
O czym w ogóle rozmawiamy. Wiadomo, że dzikus Wolverine bardziej kręciłby prawdziwe kobiety a nie dziewczynki z gimnazjum niż zniewieściały Scott, tak samo jak Bohun bardziej niż zniewieściały Skrzetuski w ogniem i mieczem. Wolverine ma jaja a Cyklop nie.