Kaleczony polski rozwalił system :)

Nic dziwnego, że kręcili ją 1,5 miesiąca. To co było widoczne na zwiastunach to tylko mały fragment. Ta scena jest niesamowita, dawno nie widziałem czegoś tak dobrego. Akcja Quicksilvera z "Przeszłość, która nadejdzie" jest przy tym niczym.

To bardzo pięknie, że Apocalypse, który miał zamiar zniszczyć świat i robił wielką rozpierduchę, znalazł chwilkę, by dopracować stroje swoich nowych przybocznych :)

Może to ich urok, może to Apocalypse.

Kurcze, tyle ludzie psioczą na ten polski język w filmie.
Że pokaleczony, że sztuczny, że dialogi nierozbudowane.
Czy tylko mi to nie przeszkadzało w odbiorze filmu? Bardzo przyjemnie mi się oglądało (całość oglądałam z napisami), a "swojski klimat" bardzo mi się podobał, tak samo jak imię jego córki (fajnie, że dali...

nie idz ta droga xD

Trąci kiczem na kilometr. Niestety wielkie rozczarowanie.

Od razu zaznaczę że nie jestem przeciwnikiem dubbingu,ale dubbing w ''Przeszłości,która nadejdzie'' był fatalny.Dystrybucja w Polsce-Imperial - Cinepix.Nie liczę więc na dubbingu lepszy od poprzednika.

Drugi seans rozwiał wszelkie wątpliwości. Ten film jest "Miastem 44" kina komiksowego. Z tym, że tutaj był naprawdę duży potencjał. Były pomysły scenarzysty, które mogły się udać. To mogła być zdecydowanie najlepsza część ze wszystkich X-Menów. Nadzieje pogrzebał przesyt niepotrzebnych wątków, natłok kiczu przez...

Proszę, niech mnie ktoś uratuje. Oglądałem różne części X-Menów i filmy związane z Wolverine, ale po obejrzeniu tego nie mam pojęcia już o co w tym wszystkim chodzi. Czemu w tej części Storm była zła? Czemu postacie z poprzednich filmów się w ogóle nie znały? (Mam tu na myśli Tego gościa ze skrzydłami, Cyklop) Dlaczego...

Co oni jej zrobili ! Dlaczego postać która wcześniej aż bije po oczach nieprzeciętną i ciekawą urodą, w tej części jest grana przez tak brzydkie stworzenie.

Tak, jak tylko X-meni Singera potrafią być.
Kompletnie nie zgadzam się z redakcyjnym recenzentem, który twierdzi, że Singer zardzewiał. Owszem, sceny akcji są klasyczne w formie, ale jednocześnie obok typowego blockbusterowego łubudubu jest w tym filmie mnóstwo energii - zarówno gdy wszystko przyspiesza - nie mówię tu...

A w filmie nie było jej tak dużo. Jennifer Lawrence zagrała świetnie.
Mój ulubiony film z serii Xmenów. :)

Hugh nie zagra w tym filmie Wolverina ?

Głupie, że w Avengers 2 i X Men A Quicksilvera gra 2 różnych aktorów, skoro to te same uniwersum.

Kolejny przykład kręcenia filmu z danej serii tylko dla pieniedzy. Bo oprócz efektów specjalnych to scenariusz był troche w tyle, i wiadomo było już jak sie skonczy. Mozna powiedzieć, co za duzo to nie zdrowo i mogli skonczyć krecenie X-Menów na kilku częściach niz kręcic dalej. Choc same efekty nie były złe, w...

Dużo bardziej interesujący od marvelowej papki.