rodem z Hong Kongu, na pewno lepszy niż amerykańskie produkcje tego reżysera. Do filmów Johna
Woo (tych lepszych) się nie umywa ale zły nie jest. Jak na film akcji to mogłoby być jej więcej,
strzelanin za wiele nie ma ale są całkiem efektownie zrealizowane. W głównej roli świetny Yun-
Fat Chow. Strzelanina w...

Gdy Sam Sei wpada w finansowe tarapaty jego przyjaciel Gou Fei próbuje go z nich wyciągnąć. Oboje przyłączają się do gangu, którym dowodzi Judge aby wziąć udział w intratnym napadzie na transport broni. Szybko okazuje się jednak, że Judge ich wystawił a szanse na ujście z życiem wydają się znikome.

+ całkiem niezła...

Tak się właśnie robi rozrywkowe kino akcji. Mocne, brutalne, pełne strzelanin, bijatyk i lejącej się juchy. Bije na głowę amerykańskie ścierwa z tamtych czasów. Historia jest prosta - motyw zemsty, zdrada przyjaciela, handel bronią, porachunki. Trzyma w fotelu do samego końca. 7/10

ma ktos napisy do tego...???