PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=393197}
6,0 3,6 tys. ocen
6,0 10 1 3586
Young People Fucking
powrót do forum filmu Young People Fucking

Ktora para najlepsza ?

użytkownik usunięty

tak jak wyżej ~~ Ktora para najlepsza i dlaczego ?

jak dla mnie najlesza para byli przyjaciele. bo wrozy im to najlepiej na przyszlosc:-)

ocenił(a) film na 9
riper00

1. Małzonkowie :D żona zruchała swojego meża...i do tego dialogi xD
2.Przyjaciele
3.lokatorzy
4.exs
5.ierwsza randka

ocenił(a) film na 8

1. Lokatorzy, ze względu na grubego i jego komentarze (także ten tekst już po napisach).
2. Przyjaciele, głównie ze względu na przyjaciółkę :)
3. Małżonkowie - dobre dialogi.
4. Pierwsza randka
5. Eks, nudni byli.

ocenił(a) film na 7
mrozer

Jaki tekst po napisach?

Mnie najbardziej podobali się lokatorzy :D A Dave przypominał mi Brienne z Gry o tron xD

ocenił(a) film na 7

zdecydowanie małżeństwo :)

świetne dialogi:D

ocenił(a) film na 7
Asik1989

według mnie to:
1.przyjaciele ze względu na dziewczynę i jej teksy :)
2.współlokatorzy szczególnie przez grubego :D
3.pierwsza randka ze względu na ta dziewczynę Dore.
4.małżeństwo ta żonka była niezła jak by mogła to zrobiła z nim co tylko by chciała
5.eks byli nudni ;/

ocenił(a) film na 8

1.Przyjaciele
2.Pierwsza randka
3.Eks
4.Małżeństwo
5.Lokatorzy

1. Małżeństwo - choć pierwsza scena z ich udziałem tego nie zapowiadała ;)
2. Lokatorzy - fajnie się ta historia skończyła, całość przypominała mi trochę pastisz filmów porno
3. Pierwsza randka - pod koniec sama już nie wiedziałam, jaka jest prawda
4. Eks - im dalej przedstawiali tę historię, tym było gorzej
5. Przyjaciele - nuuuda

Ewi

Jak dla mnie zdecydowanie najdziwniejsi byli lokatorzy ;pp a najlepsza pierwsza randka ;d mam słabość do Diory Baird ;p

David_Haye

ja tak samo ;p jednakże mi się najbardziej podobali przyjaciele i te ich wyzwiska, szczególnie spodobała mi się dziewczyna następnie: 2.lokatorzy -gruby był dobry 3.Małżeństwo - z tym gumowym fiutem była zwała 4.Pierwsza randka- Diory Baird <333 i 5.Eks- najnudniejsi chyba byli

ocenił(a) film na 7

Mnie najbardziej podobała się para Eric (Joe Cooke) i Kriss (Carly Pope). Zabawne dialogi i sytuacje.

ocenił(a) film na 9

Sądzę że każda para miała nam coś do zaoferowania i każda była urocza na swój sposób. W mojej numeracji przedstawiałoby się to tak:
1. Eks.
Jako pierwszych wybieram eks, ale to zapewne przez osobisty sentyment do tej sytuacji. Poza tym końcowa scena z kieliszkiem wina przypomniała mi kilka sytuacji z mojego własnego życia. Abstrahując już od tego - Mia wyglądała bardzo ciekawie, co sprawiło, że zwróciłem na nich szczególnie uwagę. Podczas seksu widać było, że gość bardziej się z nią kochał, niż tylko ją rżnął. No ale mówię, sytuację wybieram jako primo ze względów prywatnych.

2. Pierwsza randka.
Zakochałem się w akcencie Kena, tak czysto brytyjskiego angielskiego dawno już nie słyszałem. Kreacja Jamie też mi się podobała - staniki na fotelu, tanie wino, roztrzepanie i ciągłe się tłumaczenie oczarowało mnie. Poza tym scena gdy tłumaczy Kenowi że cały czas kłamała i chciała tylko by ją przeleciał, to czuć było to, jak ona go rozgniata jak karalucha, tę jego pewność siebie i zadziorność. Seks też był nawet ciekawy, choć nie urzekł mnie jakoś specjalnie.

3. Małżeństwo.
Ciągle tylko jedno miałem w myśli: "przyjdź do mnie, a Ci pomogę w sprawach orgazmu" : D Byli oni na swój sposób uroczy, choć śmieszność mieszała się z poirytowaniem, gdy widziałem zachowanie Andrew. Sprawa seksu dualistycznie - z osobistego punktu widzenia mnie to nie jarało, ale obiektywnie rzecz ujmując było to sympatyczne, szczególnie że w końcu udało im się obojgu szczęśliwie dojść do orgazmu. Poza tym widać było, że gość był kiepski w łóżku, bo ciągle się bał, że zawali sprawę. Gdy tylko żona doszła, była zadowolona i go pochwaliła, to dodała mu wiele odwagi i poczucia męskości. I nagle rzucił ją na łóżko, zaczął się do niej dobierać, chciał się kochać! W końcu! : )

4. Lokatorzy.
Sprawa mi się podobała, ponieważ była ostro perwersyjna, miała w sobie pikanterię i ciekawy typ humoru. No szkoda, że nie było w tyłek ; )

5. Przyjaciele.
Ostra, napalona, pijana, seksowna laska robi mu loda, a on przejmuje się tym, że ona na niego czasem zerka seksownym wzrokiem?! O.O było to dość... żenujące dla mnie. Kwestia też ich osobistych sporów między sobą. Podobało mi się jednak gdy w końcu odebrał z poczekalni jaja i kazał jej się rozebrać położyć się na łóżku i ruchać. Było to konkretne i ciekawie to brzmiało wtedy. Nie mniej jednak ten nazbyt romantyczny koniec z tekstem "I love you" mnie tak lekko ciepnął w tej scenie. I nie bylić z eks, bo tam scena była melodramatyczna, a nie romantyczna!

Film - 9/10, ponieważ w niecodzienny sposób pokazuje różne podejście do seksualności, która jest bardzo ważnym czynnikiem naszego udanego życia. Chętnie za kilka miesięcy do niego ponownie wrócę, by zweryfikować swą ocenę : )

Oriflamme

"pokazuje różne podejście do seksualności, która jest bardzo ważnym czynnikiem naszego udanego życia" -czlowieku jak bedziesz takie madrości wysnuwał z amerykanskiego filmu to gratuluję ci tego wątpliwego zycia seksualnego ,które jest przeciez niesamowicie ważne wg Ciebie

opinia doświadczonego polaczka, jak miło takie wypociny czytać:)

ocenił(a) film na 9
Justyna_0288

Według mnie? Według biologii i każdej dziedziny badań biologicznych nad ludzkimi potrzebami. Jak Tobie się nie podoba, to spadaj do klasztoru. Nie będę zresztą tracić czasu na ewidentnego, bezmózgiego trolla. Nara.

Oriflamme

ty ,polaczek ,z pedalskim nickiem,ja jestem seksolubny ale nie dla kazdego seks musi byc waznym czynnikiem zycia (a na pewno ten film nie pokazuje "w niecodzienny sposób róznych podejsc do seksualnosci"to amerykanskie gówno,dla niektórych seks nie jest bardzo wazny,takie zycie,zreszta ten fillm nie pokazuje zadnych podejsc do seksualnosc(WTF) ,tylko pokazuje podejscie do samego seksu , ruchania sie z byle kim , z byle powodu(nie o wszystkich historiach mówie)
ale co ja tam wiem -nie chce tego robic z eks i nie mam na to ochoty,na pierwszej rance ze swoja kobieta nie bylem w łożku , nie jestem w długoletnim nudnym rutynowym małzenstwie bedac nieudacznikiem w łozku,nigdy tego nie chiałem robic ze swoimi lokatorami,a na pewno nie w tyłek i na pewno nie z bliską kolezanką,no tak to ja niec nie wiem o seksie ani tej tak waznej seksualnosci(chyba ci sie terminy pomyliły profesorku),przeciez tu pisze spec od seksu..hahahaha
a najbardzie mnie rozj4&*$##$%$ło to :
"Sprawa seksu dualistycznie - z osobistego punktu widzenia mnie to nie jarało, ale obiektywnie rzecz ujmując było to sympatyczne, szczególnie że w końcu udało im się obojgu szczęśliwie dojść do orgazmu." człowieku to JEST film , a nie poradnik instruktazowy dla par , dla ludzi znudzonych soba w wieloletnim zwiazku ani dla ludzi sie znajacych albo mieszkajaych razem którzy chca sie przeleciec ,to TYLKO film ,nie angazuj sie tak, bo to az smieszne... uwazasz, ze jak facet powie kobiecie ze by sie rozebrałą, polozyla i ruchała za takie imponujace?jak chcesz powiedziec kobiecie ze chcesz z nia isc do łozka to nie mówisz takich rzeczy a tu rzniesz kozaka,ze odebrał jaja z poczekalni,to tylko film ,KOMEDIA a ty sie za bardzo podniecasz ,chyba najwiecej tobie tutaj czegos brakowało ogladajac ten film a wypominasz kolezance zeby szła do klasztora ,słusznie ci przygadała
Pozdrawiam

ocenił(a) film na 9
snickers2013

Te ćwoku, spadówa ode mnie, bo nawet protego nicku przeczytać nie potrafisz. Może pewnego dnia przestaniesz być bezmózgiem i dowiesz się co znaczy mój nick...

Oriflamme

przeczytac potrafie nerdzie, znajdz sobie dziewczyne bezmózgu lepiej wtedy nie bedziesz musiał strugac pinokia do filmów i pisac pierdoły o perwersyjnosci tego "dzieła" dzieciaczki wychowane na redtjubach popisuja sie ogladajac takie filmiki,zenua

snickers2013

daj se spokój ,to jakis przyglup,mnie tez rozwalił ten tekst : "Podobało mi się jednak gdy w końcu odebrał z poczekalni jaja i kazał jej się rozebrać położyć się na łóżku i ruchać. Było to konkretne i ciekawie to brzmiało wtedy" widze jak nasz drogi oriflamme mówi kolezance takie rzeczy a ona sie kładzie i rozkłada nogi ,chciałabym to zobaczyc
albo to :" Podczas seksu widać było, że gość bardziej się z nią kochał, niż tylko ją rżnął." -no rzeczywiscie toz to tragedia....
a na koniec to co sam przytoczyłeś ,wisienka na torcie : "z osobistego punktu widzenia mnie to nie jarało, ale obiektywnie rzecz ujmując było to sympatyczne, szczególnie że w końcu udało im się obojgu szczęśliwie dojść do orgazmu." happy end !!!!!dochodzenie do orgazmu naszego kolegi nie jara ,ale perwersyjność lokatorów tak !Dodam ,ze facet uwaza sie i za eksperta w tych sprawach,i przytoczę "przyjdź do mnie, a Ci pomogę w sprawach orgazmu" ciekawe co miał na mysli, chyba ilosc ogladanych wiadomych filmików na necie,moze zwróce sie do niego ,zeby mi cos zarekomendował

Oriflamme

no i jak tam cwoku,zaliczyłes jakas czy jeszcze jedziesz na recznym?

Oriflamme

w klasztorze nie mogłabym tego robic 3 razy dziennie ,no ale ty przeciez znasz mnie lepiej prawda?

ocenił(a) film na 6

Najbardziej podobał mi się wątek Przyjaciół, głównie ze względu na Carly Pope, lubię tę aktorkę, faktycznie dostała najfajniejszą partię, jak już ktoś gdzieś tu pisał. Po nich Małżonkowie - dla mnie przekomiczni, świetne dialogi. (Facet grający męża, Josh Dean, strasznie przypominał mi Roberta Pattisona, zwłaszcza jako pokazywał zęby w uśmiechu.)
Ex i Pierwsza randka były mi obojętne - do finałów. Pierwszy mnie trochę wzruszył (kieliszek wina), drugi (winda) rozbawił.
Współlokatorzy mnie irytowali, od początku do końca. Cała trójka.