Lubie takie komedie ale dużo zabrakło, oczywiście było kilka scen w których można było się pośmiać ;) Szkoła zdemoralizowana na maxa, zarówno przez uczni jak i nauczycieli ;p Narkotyki, alkohol, dymanie, donosicielstwo, można wymieniać i wymieniać - brakło chyba tylko hazardu :) Natomiast przez tak żenującą Amy Wiewiórę oglądać się odechciewało.