Wiadomo, że nie jest to wielce ambitne kino, ja poszedłem, bo miałem za darmo :-) z nastawieniem raczej miernym, spodziewając się kolejnej romantycznej amerykańskiej komedyjki. I naprawdę baaardzo pozytywnie się zaskoczyłem. Bardzo sympatyczny i bardzo śmieszny. Sala wybuchała mega śmiechem, co kilka minut, więc o czymś to świadczy. Jak dla mnie w swojej klasie - super!
jaki konkretnie gatunek masz na mysli?
Jesli chodzi o komedie Zla kobieta to jest ona gdzies w przedziale Ciacha, Twardej Laski, Animal, Big Stan -a nie (dla Doroslych) Druhen czy Kac Vegas czy (romantycznych) Nothing Hill etc.