Brudna sceneria gdzieś na końcu świata (Singapur), ogólnie takie ciężkie, życiowe kino że ludziom się w życiu nie układa. Poza tym aktorka grająca jedną z głównych ról miała już na koncie podobny występ w "Chinka" (2009) który bardziej mi się podobał. Właściwie od biedy "Yellow Bird" można by potraktować jako...