Złowroga głębia, podobnie jak K-19, porusza temat awarii na atomowym radzieckim okręcie podwodnym. Wiele wątków jest zadziwiająco podobnych - chociaż szczerze mówiąc film z 2002 roku robi większe wrażenie. Złowroga głębia też ma swój urok, ale z pewnościa daleko temu filmowi do K-19.

Najwięcej zastrzeżeń mam chyba do Rutgera Hauera - moim zdaniem nie pasuje do niego rola kapitana. Bardzo lubie i cenie tego aktora, ale jako Britanov jest jakiś taki nieprzekonywujący - zdecydowanie lepiej wypada Martin Sheen jako kapitan Aurory. Spośród trzech aktorów wcielających sie w role radzieckich kapitanów (Harrison Ford w K-19, Sean Connery w Polowaniu na Czerwony Październik i właśnie Rutger Hauer) ten ostatni wypada najgorzej.
Ale nie będe narzekał - i tak żaden aktor wcielający sie w role kapitana jakiegokolwiek okrętu podwodnego nigdy nie przebije Wolfganga Petersena z "Das Boota"...