Żal trochę patrzeć, jak dawni gwiazdorzy filmów akcji chałturzą w tego typu produkcjach. Niestety podobny los podzielili J.C. Van Dammme czy S. Seagal. Ale cóż... żyć z czegoś trzeba, a popyt na takie kino jakby mniejszy. Polecam film JCVD, gdyż w przepiękny sposób pokazuje los dawnych i zapomnianych gwiazd kina akcji i tego jak odnajdują się w obecnej rzeczywistości.