Nie widzicie, że to hejter. Ziomek siedzi i wypisuje jakieś bzdury a my się na nie łapiemy. Pisze, że ktoś jest "napinaczem", żeby "ogarnął się", że skądś "się urwaliśmy". Sam jest takim nie ogarniętym skądś urwanym napinaczem. Jego stosunek do dyskusji jest czysto prowokatorski. Zobaczcie sposób jego pisania. Za każdym razem odpisuje na komentarze aby jego było ostatnie i atakuje, narzuca na siłę swój punkt widzenia, drwi z czyjegoś zdania a sam domaga się szanowania. Jara się tym, że innych prowokuje. Trzeba szanować czyjeś odmienne zdanie ale chyba powinno zawierać jakieś merytoryczne argumenty i szanować innych. Niby skończył szkołę... Noooo ja wątpię bo charakter pisania jest maxymalnie na gminazjum. Ajjj przepraszam. Jeden z komentarzy napisała gminazjalistka i poziom był o niebo inteligentniejszy. Więc ten klient deklasuje się na podstawówkę. Jednakże, jeśli jest to prawdą iż ukończył szkołę i sugeruje dorosłego jest to przerażające co z sobą prezentuje. Na głupie komentarze się nie odp więc radzę olać tego kogoś.

Haha, nie mogę wprost uwierzyć, w to co czytam, to jakiś misz-masz, zlepek różnych dziwactw itd. Co drugi, to mądrzejszy. Nie będę tłumaczył nikomu od podstaw sensu komentarzy na tym portalu, bo to żenujące. No ale cóż, zawsze się ktoś taki znajdzie jak Ty. Każdy ma prawo do własnego zdania, ale Twoje jest najważniejsze, haha. Prowokator:P ale się uśmiałem. O rany, za jakie grzechy mnie to spotyka?:P I jeszcze radzisz innym - respekt;p hejter - kolejny internauta.

Jestem napinaczem, bo dostrzegam Twoja ułomność, Twoj marny i załosny gust?? Jesteś totalnym bezgusciem, który o filmach wie tyle co nic. Zajmi się swoimi marnymi filmikami i nie oceniaj dzieł, ktore najzwyklej Cię przerastają, Twoją inteligencje i postrzeganie świata.

Haha, ekspert od filmów się znalazł:P Żal mi Cię.

Haha, jeszcze raz nie mogę:P Haha, o jakim dziele piszesz? O tym marnym kiczu. Jakby to był dobry film to by został doceniony w USA, więc nie ma o czym mówić. To tylko na tym forum może ktoś go docenić, nie kwestionuje tego kto, ale że trafiłeś się Ty, napinacz nad napinaczy to już inna bajka:P Przeżywasz? Popłakałeś się, że ktoś ma inne zdanie?:P Radzę Ci nie udzielać się na tym forum, bo zawału dostaniesz z napięcia:P Andy Dufrense:P zmień nik na Henry Barthes, bo na Dufrense nie zasługujesz, haha.

ja tak juz nie powtarzajac za reszta bo i po co, skoro wszyscy wiemy o co chodzi, ale tylko dla jasności mastom82, bo bardziej od dresiarskich pseudorecenzji drażni mnie popisywanie sie niewiedzą - czy to w zyciu czy w internecie - Film o którym mowa zdobył uznanie w Usa, a także na ponad 6 miedzynarodowych konkursach filmowych wiec nie bredź wiecej, ziom.

Hehe, dobre:P Proponuję zamknąć już ten wątek, bo i po co to ciągnąć, ziom:P haha Skąd się biorą takie typy:P od dresiarskich pseudorecenzji:P Cóż... A, tak z ciekawości, mógłbyś wymienić te nagrody, bo na stronie nawet ich nie ma, chyba że masz na myśli nagrodę czytelników "Pani domu" czy czegoś takiego, ziom:P Małe wytłumaczenie, ziom używaj do osób, które znasz.

osoba która wygłasza taki pogląd, musi być idiotą, nie ma innej opcji, a spoglądając na ulubione filmy tej osoby (kompletnie z ciekawości, jako niejedna z rzeczy w życiu akurat ta mnie zainteresowała), niestety nie pomyliłem się, bo biorąc pod uwagę całokształt różnorodności kinematografii całego świata, wybrać akurat te to..., także utwierdza mnie to w moim przekonaniu, że jednak gust nawet w tym kraju i w tych czasach jednak coś czasami znaczy, wiem że jedni wolą smród skarpetek a inni czytać Camus, ale ten sposób ignoranctwa i głupoty nawet mnie przeraża

No cóż... podobne zdanie można mieć o osobie, która zaczyna zdanie z małej litery i pisze jedną długą wypowiedź w jednym ciągu, to aż idiotyczne. Co mnie przeraża, że są tacy ludzie, którzy uważają się za oczytanych i nie wiadomo jeszcze co, a są zwykłymi bucami, piszącymi obraźliwe teksty na internetowym forum. Wg mnie to skrajny przejaw głupoty i debilizmu. Ile już wpisów tu takich powstało. Sorry że skrytykowałem "Wasz" film:P Nie sądziłem, że to będzie miało takie skutki i tylu napastników się tu pojawi. "...jednak gust nawet w tym kraju i w tych czasach jednak coś czasami znaczy..." - a ten zwrot mnie zaciekawił:P O Alfo i Omego, żyjący gdzieś w cudownym, pięknym innym kraju cóż znaczy ten gust w tych czasach?:P Sorry, ale jesteś dla mnie kolejną bezwartościową osobą, która uważa się za "pępek świata". Utwierdza mnie to w przekonaniu, że to forum jest dla małolatów głównie, niestety. Na konstruktywne wypowiedzi nie ma co tu liczyć, ale cóż, takie czasy.

prawie masz racje, tylko jestem 28 letnim małolatem, i musisz jeszcze spróbować jednej z ekstremalnych rzeczy tzn. czytać ze zrozumieniem, a jako że już nie muszę oddawać wypracowań na j. polski to kwestia rozpoczynania zdania od dużej czy małej litery bądź ciągłość moich wypowiedzi jest mi kompletnie obojętna, o kurde i znowu nie dam kropki na końcu

No widzisz, a właśnie to, tzn. sposób pisania świadczy m.in. o człowieku, nie sama treść, ale także forma. Ale co ja Ci będę tłumaczył. Ty masz swój świat i nic tego nie zmieni. Masz 28 lat, a piszesz jak nie jeden małolat. Cóż, forum służy do pisania komentarzy do filmu, a nie atakowania innych. Jeśli tego nie potrafisz, to nie pisz, bo Cię krzywda spotka kiedyś.

no widzisz a gówno prawda, po pierwsze to poprawniej by było "kiedyś spotka". A po drugie pisanie zaimków z wielkiej litery też nie należy do podstawowych form języka Polskiego (akurat w tym względzie zdania są podzielone), ale po zaczerpnięciu wiadomości, to jeżeli chodzi o fora internetowe, w rozumieniu pejoratywnym tego znaczenia, to jest to błąd składniowo językowy. nie wspominając o używaniu "emotikonek". Chodziło mi o to że personalnie nic do ciebie nie mogę mieć, ponieważ ciebie nie znam, ale biorąc pod uwagę pierwsze słowa tego postu tzn.: "dlaczego komuś spodobał się ten film", sam prowokujesz dyskusję z wielbicielami tego filmu, czyli analogicznie powinieneś przyjmować wypowiedzi podobne jak moje z wielkim dystansem i szacunkiem do osoby piszącej te (w twoim mniemaniu) "głupoty". ale jeżeli wolisz im wypominać błędy stylistyczno-językowe w wypowiedziach, a nie bronić swojego twierdzenia, to jednak problem tkwi w tobie a nie w osobach broniących swojego ulubionego filmu.

OK, zaimponowałeś mi tym komentarzem:) Polskiego pisze się z małej litery, bo to przymiotnik, ale mniejsza o składnie, gramatykę i ortografię, choć akurat jak ktoś robi za dużo takich błędów to źle o nim świadczy. A używanie "emotionek" w internecie to akurat nie błąd, a przywilej:) Powstały właśnie na potrzeby internautów, by oddawać stany ducha. A co do mojego wpisu: dlaczego komuś spodobał się ten film... to zdania nie zmienię, bo film jest tragiczny, że tak powiem patologiczny. Dodam, że całego nie obejrzałem, bo nie mogłem znieść tej patologii. Kto ogląda takie filmu i się nimi zachwyca może nie ma nawet takiej świadomości czym jest patologia. Osobiście nic nie mam do was, fanów tego filmu, ale... patologię się zwalcza, tępi, a nie pochwala. Jestem akurat mocno zdziwiony, że tyle osób broni tego filmu, ale cóż, takie czasy i tacy ludzie. Był tu taki jeden, który twierdził że ten film dostał jakieś nagrody, ale nie napisał jakie. Na stronie IMDb też nic o nagrodach nie piszą, bo po prostu ten film nie jest arcydziełem, ani nawet porządnym filmem. Może po prostu jest skierowany do jakiejś wąskiej grupy społecznej, typu Polacy:P OK, nie będę się rozpisywał, umoralniał itp. Każdy swój rozum ma, i gust też, nie wnikam. Jeśli ktoś poczuł się urażony moim komentarzem, nie przepraszam:P Zmuszam do refleksji, zastanówcie się nad sobą:P

bardzo fajna odpowiedź, nie mam zamiaru mieć jakichkolwiek wrogów, ale mam inne podejście jeśli chodzi o dobre kino, uwielbiam filmy fantastyczne tak samo jak sci-fi , ale nie można chować głów jeśli chodzi o rzeczy które dzieją się wokół nas, i to w sumie też jest (czasami gorsze, czasami lepsze) kino.

wiadomo wszystko kwestia gustu... ale...ale jedno jest pewne ten film nie jest płytki... ma wiele przesłań. a tło w jakim są one ukazane jest tylko tłem...

dzięki opinii mastom82, jego "poziomowi" kultury i wiedzy, a także jego upodobaniom filmowym, całkowicie odmiennym od moich, zostałam wybitnie zachęcona do obejrzenia filmu.
"po co kłótnie, po co wasze spory głupie - wnet i tak zginiemy w zupie"

Haha:P Ja tego filmu nie polecam:P Ale każdy rozumuje po swojemu. Kolejna fanka widzę. OK, nie robi na mnie wrażenia.

Czytaj ze zrozumieniem, ona została zachęcona do OBEJRZENIA filmu. Nie zachęcona do PONOWNEGO OBEJRZENIA filmu, ona jeszcze go nie widziała, ergo nie mogła być wtedy jego fanką. A paradoksalnie właśnie ten film jej polecasz, ponieważ masz całkowicie inny gust filmowy od niej i jojczysz na ten film przez 2 strony (używając często argumentów ad personam i ad hominem, które są niemerytoryczne i sugerują, że racjonalne argumenty dyskutanta zostały wyczerpane - zresztą inni też ich tu używają, ale już mniejsza o to), więc skoro tobie się nie podoba, to istnieje dość wysokie prawdopodobieństwo, że akurat jej się spodoba :P

Od razu uprzedzam, że nie widziałam tego filmu (ale zapowiada się interesująco) i nie kojarzę głównego aktora nawet z wyglądu więc nie jestem żadną "fanką".

Nie wiem po co ty zabierasz sie za tego typu filmy skoro u ciebie najwyzsze noty maja filmy typu Transformers lub Kaznodzieja z Karabinem. Do pewnych filmow trzeba dorosnac, dojrzec

HAHA. Buahaha. Dorośnij do tego.

Jak nie ma pozytywów? On na końcu się uśmiechał... czy nie o to chodzi nam wszystkim?

:) Odkurzyłeś wątek. Dzięki, przypomniałeś mi trochę o tym smutnym filmie i jak sam piszesz ma pozytywne zakończenie, którego nie widziałem. O to w tym chodzi. Uśmiech najważniejszy jest. Pozdro.

Dlaczego jest dobry:
- bo część aktorów zagrała dobre role (James Caan, Marcia Gay Harden)
- bo porusza zdziczenie, zobojętnienie i wyjałowienie młodzieży, z jakichkolwiek wartości (powierzchownie)
- bo okazuje się, że do każdego można przemówić, trzeba tylko chcieć i znaleźć wspólny korytarz myśli.
- bo dobrze wiedzieć, że są ludzie bezinteresowni, chociaż Brody leczył się tą Ericą,
- bo jako środek zapobiegawczy powinien być puszczany pedagogom i nauczycielom w PL, ale i w Ministerstwie Edukacji
(włażenie na głowę i tego typu zachowanie młodzieży, o ile jest faktem w US, to u nas powinno być eliminowane, Parlament PL powinien
przyjąć ustawę gdzie dozwala się wysłać ucznia-terrorystę na kolonię karną, na Kamczatce)
- bo pokazał, że faktycznie musimy nauczyć się myśli i mechanizmów, które obronią nas przed inwazją głupoty płynącej z mediów, otoczenia, obecnych trendów, presji społecznej.

Dlaczego jest słaby?
- bo trąci amatorszczyzną (aczkolwiek nie wiem czy to nie aby zamierzone)
- bo ... (nie będę się czepiał).

Co prawda pozostawia widza bez pytań ale myślę, że może konkurować z dobrymi kazaniami księdza proboszcza.
Jest źle, ale to nie oznacza, że to jest reguła. Że Ty też masz być zły. Patrz, daję przykład jak być dobrym.



Amen.

W pełni popieram, ludzie z depresją widzą w tym 'dziele' coś...

Po pewnym czasie, jaki już minął od obejrzenia tego filmu, zastanawiam się czy...
- tak teraz wygląda rzeczywistość?
- patologia nikogo nie dziwi?
No właśnie, czy wokół sami z depresją...? Heh, jest coś w tym filmie prawdziwego, ale... wszystko już o nim napisałem.