ciekawa historia, świetnie oddany klimat no i Depp w roli głównej. Podobał mi się również motyw palenia opium i picia Absyntu. Nie wiem czy wiecie, ale sposób picia tego trunku pokazany w filmie jest prawdziwy (jeden z kilku). Oczywiście bez dolewania trucizny. Poddaję natomiast w wątpliwośc śmierc bohatera przez 'zacpanie' się opium. Pierwsze słysze, żeby można się było przez to zacpac.
Film dobry, choc nie na długo zostający w pamięci po seansie. Dla Deppa warto :)
pzdr.