Mam wrażenie że jak komedia francuska to musi być powyżej 6 , a jak polska to 3 raczej nie przekracza. No tu było przecież słabo jak w polskiej. Humor na siłę ,oczywisty, żenujący wręcz. Taki w większości dla mało wymagających. Bo jak np.sprawa dotyczy czarnego przyszłego zięcia i teściowa mówi że czarno to widzi to nikt mi nie powie że to jest śmieszne. To jest właśnie humor jak z naszych fajnych komedii.