W kinie 17 milionów widzów jak głosi plakat, troszkę przesadzona liczba podciągnięta przez lewackie środowisko, ale w sumie oddająca w tym okresie zachwyt multi-kulti, gorzej było pół roku później gdy film ukazał się na DVD do wypożyczalni, no tu już tak różowo nie było, zachwyty opadły, ludzie jakoś niechętnie albo i wcale nie chcieli tego oglądać... cóż się stało?
Otóż świat a ściślej mówiąc europa, przestała wierzyć lewactwu, po doświadczeniach /zamachy i terror/ w Niemczech, Francji, Belgii itd., propaganda lewactwa od lat dwudziestych ubiegłego wieku, to czysta forma zaklinania rzeczywistości po której normalnym ludziom "czka" się przez długie lata i to z palącą zgagą.