Nie potrafię się odnieśc do książki na podstawie której został zrobiony ten film, ale...
mam wrażenie, że ten film został potraktowany bardzo pobieżnie.... wiele tematów zostało nierozwiniętych, albo niezbyt wyjaśnionych... Krwawiec - domyślam się, że utożsamia zło, ale o co tak naprawdę chodzi?? Ojciec Łukasza - co miał wspólnego z Krwawcem, "tamtym światem", i co się tak naprawdę stało?? Dlaczego miasto do którego przybył Łukasz wyglądało jak opuszczone, jak po wojnie?? obraz na ścianie w domu - skąd się wziął?? kto go namalował?? przecież było na nim to opuszczone miasto... Ciotka - zmarła na raka??
Poza tym - wiele powiązań z innymi filmami - ciotka po przemianie wyglądała jak matka z horroru "Mama" - tylko, że była biała.... (jak dla mnie zbyt przerażająca postać jak dla dziesięciolatka)... Drzwi do innego świata - pachnie "Narnią"....
Film obejrzałam z synem (10 lat), miejscami sama się bałam :) Pytania dziecka po seansie - "ale o co chodziło?", "ale dlaczego?", "ale Krwawiec był naprawdę?"...
Podsumowując - fajne efekty specjalne, świetna Błaszczyk i Żebrowski (gdyby nie głos, nie poznałabym), pomysł dobry, ale mam wrażenie, że zrealizowany "po łebkach"...