Tak bardzo charakteryzatorzy napracowali się przy Żebrowskim, a potem na końcówce zdecydowano, że jednak wygenerują twarz tego bohatera komputerowo. F**k logic. Zdecydowanie lepiej ogląda się filmy z tradycyjną charakteryzacją niż z kiepskim CGI.
E tam, w filmie spotkanie Krwawca z małym jest świetne, jeśli nie najlepszym momentem w filmie. Do tego ta ekspresja ciała Żebrowskiego... odpowiedni aktor w odpowiedniej roli.
I chyba to był jedeyny moment w którym nie dostrzegałam lekkiej sztuczności efektów specjalnych.
Po