jezeli tak ma wygladac wspolczesne kino z hong- kongu to ja dziekuje... przeciez to jest tragedia!! Denne, nudne, nawet efekty specjalne do niczego... Nie jestem wielkim fanem kina azjatyckiego, ostatnim filmem pochadzacym z tamtej czesci swiata jaki ogladalem byl "Oldboy" no i sobie apetytu narobilem a tu takie "cus"...