PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=827264}

Zabawa w pochowanego

Ready or Not
6,6 42 991
ocen
6,6 10 1 42991
6,2 23
oceny krytyków
Zabawa w pochowanego
powrót do forum filmu Zabawa w pochowanego

Baaaardzo mi się nie podobało zakończenie zaserwowane przez producentów, więc zaczęłam obmyślać nad idealnym dla mnie. I wyobraźcie sobie - o ile bardziej wspaniale byłoby, gdyby okazało się, że żadna klątwa i żaden Szatan nie mają tam nic do powiedzenia, że to tylko powtarzany w rodzinie mit, przez którego zamordowali niezliczoną liczbę osób? I gdyby tak, na przykład, do Heleny dotarło to najboleśniej, że zamordowali jedyną osobę, którą wybrała, którą kochała, że dała się zmanipulować i sama ostatecznie przyczyniła się do odebrania jego życia, a teraz, gnana trwającą trzydzieści lat żałobą i rozżaleniem, chciała zrobić to kolejnej osobie, a wszystko przez popieprzoną rodzinkę, która uczyła zabijania na kozach i ponad wszystko ceniła porzucanie wszelkich zasad moralnych w imię rodu. I gdyby tak Helena się wściekła i siekiery użyła na swoim bracie, który był najbardziej zaangażowany w bycie walniętym w garnek. Och, takie zakończenie bym oglądała.
Potem może ćpunka i jej mąż dochodzą do wniosku, że koniecznie trzeba zabić Grace, bo się wygada. Rodzi się ogólna sieczka, wybijają się wszyscy oprócz Grace, która ostatkiem sił powala Alexa, który może nawet nie chciał nic jej zrobić, ale zdradził ją w imię rodzinnych zwidów, czego już i tak mu nigdy nie wybaczy (co byłoby skrajnie sztampowe, ale i tak lepsze!).
Ten film, moim zdaniem, był naprawdę niezły, bohaterka była autentyczna i szczerze ją polubiłam, w dodatku reagowała naprawdę sensownie, odczuwała rzeczy, które powinna (tak sądzę, bo jednak nikt nie próbował mnie zamordować w ramach makabrycznej gierki) i do momentu wychwalania Szatana, a później radosnego wybuchania - bardzo dobrze się bawiłam.
A Wy? Jak widzielibyście idealne zakończenie?

ocenił(a) film na 7
skaltka

Jestem świeżo po seansie i mam dokładnie takie same odczucie co do finału. Cały film uważałem, że jego przekazem jest: "bezrefleksyjne przywiązanie do tradycji to głupota", i czuję niedosyt przez pokazanie, że pakt z Le Bailem to nie był bullshit. Mimo to, końcówka nie psuje przyjemnego seansu.

ScaryMan

Film był na tyle niezły, że można było mu to rozczarowanie wybaczyć, ale wciąż - trochę szkoda.

ocenił(a) film na 8
ScaryMan

Wydaje mi się że właśnie taki był cel. Mieliśmy myśleć że rodzinka jest walnięta i żadnego paktu z Szatanem nie ma, jedynie bezsensownie się mordują. A tu PYK, wybuchający ludzie. Gdyby na końcu żadnego Szatana nie było, film byłby rozczarowujący i oczywisty.

skaltka

A ja uważam dokładnie na odwrót. Przez cały film spodziewałam się, że żadnego paktu nie ma i że ta rodzinka to po prostu banda świrów wierzących w zabobony. Byłam pozytywnie zaskoczona, że to wszystko, w co oni wierzyli, okazało się prawdą. Dzięki temu jest bardziej niejednoznacznie. Nie ma tu czarno-białego podziału na dobrych i złych, bo moim zdaniem nie można winić tych ludzi za to, że nie chcieli by cała ich rodziną zginęła dla jakiejś jednej, totalnie obcej dla większości z nich kobiety

ocenił(a) film na 6
skaltka

Wtedy by nie było tej sceny w której Grace reaguje na wybuchających ludzi z mieszanką przerażenia, ulgi i radości ze śmierci tych posrańców, to jest jeden z najlepszych smaczków tego filmu. No i sorry, ale ja się nie spodziewałem, że pakt zadziała, Twój pomysł to eksploatacyjna sztampa.

skaltka

A jak dla mnie zakończenie jest w punkt. Miało być groteskowo (wybuchająca rodzina) i sarkastycznie (reakcja Grace) i tak było. Oczyma wyobraźni nie widzę finału w którym okazuje się że klątwa to bujda skoro z dialogów wynika że mieli dowody na to że wszystkie osoby które nie wypełniły woli La Baila zginęły w dziwnych okolicznościach. Nie wiem czy rodzina angażowałaby się w taką zabawę jeśli nie byliby pewni że owa klątwa faktycznie istnieje. Jest zbrodnia, jest kara. Z tym czczeniem szatana trochę przesada ale swojego rodzaju był to pakt z diabłem.

ocenił(a) film na 6
skaltka

Też bym wolał, żeby sami się powybijali, wtedy byłoby bardziej niejednoznacznie i wciąż można by snuć domysły, czy to tylko własna głupota doprowadziła do ich śmierci, czy to właśnie klątwa objawiła się w ten sposób.

skaltka

Jak dla mnie skończyło się odpowiednio, i twoje doszukiwanie się innego zakończenia jest całkowicie z dupy

ocenił(a) film na 6
skaltka

Mam identyczne odczucia. Twój pomysł wydaje się dużo lepszy.

ocenił(a) film na 3
skaltka

Tak. To by było dobre zakończenie i wtedy oceniłbym ten film wyżej.

skaltka

Uświadomiła sobie zło, które uczyniła? Wyrzuty sumienia? U kogoś takiego? Nawet amerykańscy scenarzyści nie są takimi debilami, żeby coś takiego wymyślić.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones