Poproszę poinformowanych o udzielenie odpowiedzi. 1. Jak ten film został nakręcony? Bowiem w kilku ujęciach daje się dostrzec dwójkę operatorów kamer przebywających w celi razem z osadzonymi. Niemniej osadzeni zachowują się niezmiernie naturalnie, jakbyśmy oglądali relację z ukrytej kamery. 2. Czy osadzeni zostali: A) poinformowani o kręconym dokumencie filmowym w którym będą brali udział, B) wynagrodzeni finansowo lub w inny materialny sposób (mam na myśli deputat) za zgodę, C) otrzymali do ręki scenariusz z treścią tekstów jak mają zaprezentować i w jaki sposób mają się zachowywać? 3. Jak dalej potoczyły się losy bohaterów dokumentu?

Film dokumentalny niebywale stronniczy, zmanipulowany. Ma na celu pokazać skazanego policjanta w roli ofiary, postaci tragicznej. Obraz ma na celu wzbudzenie współczucia i zrozumienia dla skazanego policjanta. A przy tym zastosowana socjotechnika ma pokazać, iż skazany policjant to w rzeczywistości człowiek "do rany przyłóż". I przy tych wszystkich zarzutach, nie zaprzeczam, iż dokument jest szalenie intrygujący, teksty i sceny bardzo interesujące, chyba najczęściej padającym słowem podczas dyskusji osadzonych jest słowo: "rozumiesz".