aktorzy nijak nie pasowali do swoich ról... Dan Aykroyd jako kiler? litości!!! film nie był ani zabawny... ani nie trzymał w napięciu... a jako melodramat też specjalnie nie wzruszał... obejrzałem go na raty... bo za pierwszym razem zasnąłem w połowie... nie bardzo rozumiem skąd tak wysoka nota tutaj...
Właśnie dzięki temu, że nie pasowali, to było jeszcze śmieszniejsze. Ty chyba w ogóle nie masz czarnego humoru! Rewelacyjny film, i zastanawiający, i śmieszny, no ale każdy wszystko inaczej odbiera. Jedna z moich ulubionych komedii z moim ulubionym aktorem Cusackiem. Po 23 oglądałam dwa razy i w ogóle nie chciało mi się spać!
Ja tak samo - właśnie skońńvzyłem oglądac - i film uwazam za rewelacyjny. Cusack jest genialny.
no ja Ci siue nie dziwnie,ze nie czaisz tej wysokiej noty.....polecam Ci M jak MIłośc...inna para kaloszy po prostu.pozdro
Taaak... bo jak ktoś ma inne zdanie, to znaczy, że musi od razu lubić "M jak miłość". Trochę rozwagi, szanowny kolego.
Cała obsada jest świetna a zwłaszcza Alan Arkin. Zaszufladkowałeś Dana Aykroyda i już się chłopcze gubisz jak zagra coś odmiennego.
Dobry film, czarny humor, komedia kryminalna. No i obsada jest wg mnie atutem...
A to że Dan zazwyczaj gra inne role...dobrze że zagrał coś odmiennego...uważam, że w tej roli wypadł świetnie...
A z tego co mi się wydaje...to nie miał być melodramat. :P
Film jest naprawdę dobry, i to nie tylko dlatego że występuje w nim mój
ulubiony aktor John Cusack, ale za całokształt. Fabuła wcale nie nudna -
dobry scenariusz (ah, znowu ten Cusack;)), niezłe teksty, aktorzy i
muzyka - nigdy jakoś nie przepadałam za latami 80. ale dzięki temu
filmowi zaczęłam lubić muzę tamtych czasów:) Piosenki są dopasowane i
dodają jeszcze więcej humoru: no chociażby pierwsza scena, kiedy Martin
Blank jest "w pracy", a w tle leci "I can see clearly now the rain is
gone...." lub scena z "99 luftballons"- świetne;)
film to totalne dno i nuda, film przynudza, ledwo wytrzymałem do końca
jeden z najgorszych filmow jakich ogladalem w tym roku
ta ocena na filmweb to zenada
ludzie nie znacie sie na kinie, ten film to najgorsza porazka jaka widzialem, ten film to dno do potegi, nie ogladajcie tej kichy bo sie zamienicie w kaszane
A ja znam sie na kinie!!!!!!!!!!!
Nie zgadzam się z tobą.Film jest bardzo fajny.Cusak tu świetnie zagrał.To ty się chyba nie znasz na kinie jak takie głupoty wypisujesz.Jak masz coś do powiedzenia to pisz mądrze.
oj ,lucyna63 znam sie na kinie , i mam to cos, mam zylke do kina, bo skonczylem rezyserke wiec........
lucyna pewnie jestes nauczycielka bo sie tak madrujesz
To że skończyłeś rezyserkę to jeszcze nic nie znaczy.Moja córka tez skończyła podobne studia a jej film się podobał.
Może ten film nie jest najlepszy,ale też nie jest najgorszy.A w tym drugim się pomyliłeś bo nie jestem nauczycielką.
Film jest bardzo fajny. Cusak jest świetny- niby płatny zabójca, ale da się go lubić. Jest parę zabawnych scen.
Aykroyd jako killer nieco mnie zdziwił.
Ten film jest tak zwariowany i zakręcony, że aż śmieszny. Ale słowo "śmieszny" ma w tym przypadku znaczenie jak najbardziej pozytywne. Na początku myślałem, że to będzie mdła komedia romantyczna z wątkiem sensacyjnym, ale moje obawy okazały się niesłuszne.