Największym plusem jest "finczerowski klimat" i gra aktorska (oskar dla Pike całkiem realny). Zakończenie mi się podobało, bo nie było typowe dla wielu innych filmów - bez happyendu. Dla mnie mocne 7.
Z każdą minutą i kolejną niedorzecznością byłem co raz bardziej zażenowany. Z historii, która miała potencjał wyszła parodia gatunku. Film do bólu przewidywalny, bazujący na stereotypach i utartych schematach. Tym bardziej mi przykro, że Fincher jest jednym z moich ulubionych reżyserów. Starszym kinomaniakom i fanom...
więcejNiestety film ma ślimacze tempo, sukcesywnie od początku do końca zwyczajnie się wlecze. Nie ma tutaj totalnie nic interesującego. Ani aktorstwo nie przykuwa uwagi ani zdjęcia ani historia. Soundtrack nijaki. Zero napięcia i jakichkolwiek emocji. Po 30 minutach zacząłem oglądać w trybie przyśpieszonym bo by mnie chyba...
więcejGeneralnie jego wkład aktorski w ten film jest tak wielki, że można by go zastąpić niemalże kimkolwiek.
MOŻLIWY SPOILER:
czy to w tym filmie jest scena, gdzie jest noc, mężczyzna zaczyna całować kobietę w pyle? (chyba mąki - chleb jest wynoszony z piekarni, a oni stoją przy ciężarówce) jest takie ładne rozproszone światło... a potem ta dziewczyna obserwuje, jak on całuje się z inną w podobnej scenerii... wybaczcie,...
Film w ostatecznym rozrachunku marny. Nie wniósł nic do gatunku poza tym, ze reżyser bawi się z widzem w kotka i myszkę. Widz czuje się wiele razy zaskoczony, ale tylko dlatego, że reżyser celowo go zmyla. Nie widzę osobiście w tym żadnej zalety tego obrazu. Nie wiem jak to wyrazić słowami, ale wolę filmy gdzie mam...
Film był super!:) Trzymał cały czas w napięciu:) Naprawdę godny polecenia:)
Ps. zaczęłam czytać książkę i po 200 stronach stwierdzam, że film podobał mi się bardziej;P
OK, mogę się zgodzić z tym, że film o takiej tematyce, psychopatce, toksycznym związku, takim wątku
nie pojawiał się często, no ale serio tak wysokie oceny? film jest bardzo średni, od samego
początku, będąc w kinie, mówiłam "hm, pewnie sama upozorowała morderstwo". do pewnego
momentu, dopóki nie ujawniona...
Boję się chodzić na filmy Finchera. Prawie trzy godziny życia stracone na niewiarygodnie nudny Zodiak zostawiły we mnie ślad. Traumę. Czasem jednak warto zaryzykować, bo nagrodą może być taki film jak Zaginiona dziewczyna. Chyba najlepszy thriller w tym roku.
Wiele nie mogę pisać o fabule, bo spojler pogoniłby...
Po raz pierwszy i ostatni byłem w kinie na filmie z udziałem tego A-flaka! I co mnie podkusiło pójść na film z tym aktorkiem.
Głupi (niby tajemniczy) początek, kretyńskie(niby zawiłe, intrygówniane) rozwinięcie i zupełnie idiotyczny koniec! = SERDECZNIE ODRADZAM!
Dawno nie wyszłam z kina tak usatysfakcjonowana. Ben Affleck nie jest najlepszym aktorem, ale ma niezwykłego nosa do scenariuszy. Przyznaję, że "błyskotliwe" rozmowy pomiędzy głównymi bohaterami z początku filmu były bardzo naciągane. Ponadto nie jestem pewna, czy aktorzy po prostu grali tak "drętwo" (co jest wynikiem...
więcej
Przez 2,5 godziny zastanawiałem się nad słowem "wizjonerski". Tego słowa użył jakiś kretyn w
opisie filmu na Filmwebie. Co takiego wizjonerskiego było w tym filmie, nie wiem. Może z nudów
można dostać wizji. Po obejrzeniu doszedłem do wniosku, że to kolejny gniot na podstawie czyjejś
książki i faktycznie jakaś...
Nie wieże po prostu. Miałem pod koniec listopada zamawiać sobie książkę właśnie Zaginiona dziewczyna a tu proszę w Biedronce będzie właśnie "Zaginiona dziewczyna" - G. Flynn KSIĄŻKA! za jedyne 27zł. Moja mama nie widziała tego filmu a chcę zobaczyc a tu będzie niespodzianka dla niej i dla mnie książka do przeczytania...
więcej