po wielu trudnych sytuacjach w związku para dochodzi do wniosku że małżeństwo to układ i tam gdzie była miłość teraz jest obowiązek i odgrywanie swoich ról jak w życiu :)))
zakończenie dośc nietypowe, ale kurcze pozostaje niesamowity niedosyt...
prawdę mówiąc do końca miałem nadzieję, że to sie tak nie skończy, niestety skończyło...
pozostało wiele kwestii niewyjaśnionych, a szkoda...
uwielbiam filmy Davida Fischera, a ten to jego jedna wielu perełek, i chwała mu za to ze film zakończył się tak jak się zakończył, happy end byłby to wręcz prozaiczny i nie na miejscu, świetne kino
Ekranizację powieści Gillian Flynn ogląda się jak nigdy niezrealizowany remake "Scen z życia małżeńskiego" w reżyserii Alfreda Hitchcocka. "Zaginiona dziewczyna" to wyśmienity dreszczowiec z precyzyjnie utkaną intrygą, ale także przenikliwa niczym promienie rentgena wiwisekcja toksycznego związku. Właśnie tak powinno...
więcejJeśli dać wiarę, to tylko kołek osinowy lub program ochrony świadków. A tak poza tym, wydumana karykatura być może realnej historii, totalnie zrąbane zakończenie (cd.? - oby nie), drętwa gra Afflecka, mocno wątpliwy obraz debilnej Ameryki (może medialnych środowisk). Jednym słowem - można, ale pozostanie niesmak.
Nie chcąc spoilerować nie będę uściślała, ale główna bohaterka zabłysnęła w moich oczach totalnie tak rozgrywając akcję. Często wracam do tego filmu, a owa scena stanowi dla mnie prawdziwy smaczek. Wizualnie i w kontekście narysowania postaci wybitna :) Amazing Amy <3
rosamund pike świetnie zagrała zimną sucz i aflleck też se nieźle poradził mimo że dziwna historia to wciąga